Ewolucjonizm opiera się na założeniach teorii doboru naturalnego ogłoszonej przez Karola Darwina w 1859 r. Jako termin ewolucjonizm jest odpowiednikiem zarówno teorii ewolucji, jak i poglądu opartego na przekonaniu o prawdziwości tej teorii. A zatem mamy założenia i teorię. To, czy są one potwierdzone naukowo jest kwestią dyskusyjną.
Badania naukowe są procesem prowadzącym do poszukiwania odpowiedzi i skutkują wieloma przełomowymi odkryciami. Jednak ich historia pokazuje, że niejednokrotnie to, czego naukowcy byli pewni, może się okazać nieprawdziwe. Czy z ewolucjonistyczną koncepcją powstania świata może być podobnie? Wielu naukowców na podstawie własnych i cudzych odkryć doszło do wniosku, że z tą teorią jest coś nie tak.
A co z konsekwencjami ewolucjonizmu? Przekonanie o powstaniu świata, życia, ludzi drogą ewolucyjną prowadzi do określonych następstw w postawie względem człowieka jako jednostki oraz wobec całych społeczeństw. I chociaż na pierwszy rzut oka może nie być to zauważalne, to taka postawa z jednej strony przypomina podejście podobne do „prawa dżunglii”, według którego przetrwać mogą jedynie najsilniejsi i najlepiej przystosowani, a z drugiej strony implikuje pogardę dla jednostek słabych, chorych, kalekich oraz uznawanie ich za przeszkodę we właściwym rozwoju i postępie rodzaju ludzkiego. A zatem pokłosiem ewolucjonizmu jest etyka oraz moralność odmienne od tych, które większość z nas na co dzień wyznaje.
W tym dziale znajdziesz więcej szczegółowych informacji na temat powyższych zagadnień.
Ewolucjonizm opiera się na założeniach teorii doboru naturalnego ogłoszonej przez Karola Darwina w 1859 r. Jako termin ewolucjonizm jest odpowiednikiem zarówno teorii ewolucji, jak i poglądu opartego na przekonaniu o prawdziwości tej teorii. A zatem mamy założenia i teorię. To, czy są one potwierdzone naukowo jest kwestią dyskusyjną.
Badania naukowe są procesem prowadzącym do poszukiwania odpowiedzi i skutkują wieloma przełomowymi odkryciami. Jednak ich historia pokazuje, że niejednokrotnie to, czego naukowcy byli pewni, może się okazać nieprawdziwe. Czy z ewolucjonistyczną koncepcją powstania świata może być podobnie? Wielu naukowców na podstawie własnych i cudzych odkryć doszło do wniosku, że z tą teorią jest coś nie tak.
A co z konsekwencjami ewolucjonizmu? Przekonanie o powstaniu świata, życia, ludzi drogą ewolucyjną prowadzi do określonych następstw w postawie względem człowieka jako jednostki oraz wobec całych społeczeństw. I chociaż na pierwszy rzut oka może nie być to zauważalne, to taka postawa z jednej strony przypomina podejście podobne do „prawa dżunglii”, według którego przetrwać mogą jedynie najsilniejsi i najlepiej przystosowani, a z drugiej strony implikuje pogardę dla jednostek słabych, chorych, kalekich oraz uznawanie ich za przeszkodę we właściwym rozwoju i postępie rodzaju ludzkiego. A zatem pokłosiem ewolucjonizmu jest etyka oraz moralność odmienne od tych, które większość z nas na co dzień wyznaje.
W tym dziale znajdziesz więcej szczegółowych informacji na temat powyższych zagadnień.