Tydzień i szabat – wynalazek babiloński czy żydowski?

Zobacz również

Uważa się, że 7-dniowy tydzień z zakończeniem w postaci dnia odpoczynku to wynalazek babiloński, przejęty przez Żydów. Czy to jednak prawda?

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego mamy 7 dni w tygodniu, a nie 5, 6 czy 8? Albo dlaczego w ogóle mamy coś takiego, jak dzień odpoczynku przypadający na koniec tygodnia? Jak się okazuje, tydzień to jedyna jednostka czasu w naszym kalendarzu, która nie ma wyraźnego odpowiednika w przyrodzie. Doba zaczyna się o północy i kończy o północy (w niektórych kulturach jest to od zachodu do zachodu). Miesiąc to tradycyjnie czas jednego cyklu Księżyca (choć wiele kalendarzy, w tym gregoriański, nie trzyma się tego cyklu). Z kolei rok słoneczny to czas jednego obrotu Ziemi wokół Słońca (co jest równoznaczne z cyklem pozycji Słońca na sferze niebieskiej). Co innego tydzień!

Teoria babilońska

Powszechnie w środowiskach naukowych uważa się, że 7-dniowy tydzień wyłonił się w starożytnym Babilonie, a nie w Izraelu1. Wiara ta oparta jest o dwa fakty. Po pierwsze, istnieją dowody na to, że 7., 14., 21. i 28. dzień miesiąca kalendarza babilońskiego (ale także 19.) były tzw. „dniami świętymi” lub „złymi dniami”, w których obowiązywały określone obwarowania kultyczne. Z grubsza owe dni rzeczywiście przypadają na najważniejsze momenty faz Księżyca. Tak też teoretycznie mógł narodzić się 7-dniowy tydzień, który został przejęty przez Żydów2.

I po drugie, Babilończycy wiedzieli o siedmiu ciałach niebieskich: Słońcu, Księżycu i pięciu planetach, z których najdalszą był Saturn. Mogli zatem poświęcić każdy dzień tygodnia owym ciałom niebieskim, które reprezentowały bóstwa politeistyczne3. Tę praktykę astrologiczną stosowali później Grecy i Rzymianie. Dlatego w wielu językach świata nazwy dni tygodnia nawiązują do owych ciał niebieskich (np. ang. Sunday – niedziela – nawiązuje do Słońca, Monday – poniedziałek – do Księżyca, a Saturday – sobota – do planety Saturn).

Teorię o babilońskim pochodzeniu tygodnia i jego zaadaptowaniu przez Żydów rozpropagowali tacy asyriolodzy jak Friedrich Delitzsch (1850-1922)4. Twierdzi się ponadto, że Żydzi w VI wieku p.n.e. zaadaptowali ideę szabatu i samą nazwę z babilońskiego shabbatu. I przynajmniej 28. dzień miesiąca w Babilonie był „dniem odpoczynku” (choć nie wiadomo, dla kogo był ten odpoczynek)5. Te zbiegi okoliczności wskazują, że teoria o babilońskim pochodzeniu 7-dniowego tygodnia wydaje się być słuszna.

Problemy z teorią babilońską

Jednak są z nią poważne kłopoty. Po pierwsze, zgodnie z istniejącymi tabliczkami „święte dni” obowiązywały w zasadzie tylko elitę Babilonu, czyli króla, kapłanów, jasnowidzów i lekarzy. Wydaje się, że zwykli ludzie mieli się jedynie wystrzegać „wypowiadania życzeń”.

Po drugie, pewne tabliczki wyraźnie sugerują, że nie trzymano się ściśle siedmiodniowych cykli. Często przenoszono składanie ofiar na dni poprzedzające, np. 6. lub 13., a nawet omijano niektóre „dni święte”. Najwyraźniej mało jeszcze wiemy o religii babilońskiej.

© Źródło: Adobe Stock. Autor: William Richardson.

Po trzecie, nie wiadomo, kiedy rzeczywiście powstała idea „dni świętych” w Babilonie ani jak długo były one praktykowane. Dowody na „święte dni” powiązane z fazami Księżyca pochodzą z VII-VI wieku n.e., czyli okresu państwa nowobabilońskiego6.

Po czwarte, nie jest też wcale powiedziane, że był to jedyny kalendarz w użyciu w Mezopotamii. Jak zauważa Frank Parise, autor The Book of Calendars (1982), Babilończycy mogli równie dobrze praktykować dekany (10-dniowe „tygodnie”, podobnie jak w Egipcie)7.

Po piąte, ostatni tydzień miesiąca u Babilończyków wynosił 8 lub 9 dni, aby dopełnić miesiąc. U Żydów jednak 7-dniowy tydzień był zawsze, jak i u nas, cykliczny bez żadnych zakłóceń. Skąd zatem tradycja nieprzerwanego cyklu tygodniowego?

Po szóste, owe „dni święte” Babilonu nigdy nie były określane jako shabbatu. Był nim jedynie 15. dzień miesiąca, kiedy przypada pełnia Księżyca8. Dlaczego zatem Żydzi mieliby zapożyczyć shabbatu i zacząć stosować go do ostatniego dnia każdego tygodnia?

I wreszcie po siódme, nie ma żadnego dowodu, że to Babilończycy przypisali każdemu dniu tygodnia jego ciało niebieskie. To tylko hipoteza. Najwcześniejsze dowody na taką praktykę znaną jako tydzień astrologiczny znajdujemy dopiero u Greków w II wieku p.n.e.9

Teoria izraelska

Z krytyką powyższej teorii zgadzają się m.in. Niels-Erik A. Andreasen czy Jeffrey H. Tigay. Zauważają m.in. słabe powiązania między szabatem w Biblii a babilońskim shabbatu. Andreasen zwraca też uwagę, że szabat jest wymieniony w warstwach Pięcioksięgu datowanych najpóźniej na IX wiek p.n.e., na kilka wieków przed niewolą babilońską10. Skłania to tych badaczy do wniosku, że nieprzerwany ciąg tygodnia i szabat dnia siódmego nie mają swojego źródła w Babilonie. Jak napisał Tigay:

Jest oczywiste, że wśród sąsiadujących narodów, które mogły mieć wpływ na Izrael – i które faktycznie miały na niego wpływ w różnych sprawach – nie ma dokładnej analogii do izraelskiego tygodnia szabatowego. Prowadzi to do wniosku, że tydzień szabatowy, który jest tak wyjątkowy dla Izraela, jak szabat, z którego się wywodzi, jest niezależnym tworem izraelskim11.

Tydzień i szabat w Biblii

Zasadniczo o szabacie piszą księgi Starego Testamentu odwołujące się do okresu sprzed niewoli babilońskiej. Są to: wszystkie księgi Tory (włącznie z Rdz 2,2-3, Wj 20,8-11 i Pwt 5,12-15), 2 Księga Królewska, 1 i 2 Księga Kronik, Księgi Izajasza, Ezechiela i Jeremiasza. Wspomniany jest także w Księgach Ozeasza i Amosa, a także w Psalmie 92. Również wbrew stanowisku badaczy twierdzących, że Mojżesz (jeśli istniał) nie był w stanie napisać ksiąg Tory, jest zupełnie na odwrót. W XV wieku p.n.e. już bowiem istniał pierwszy alfabet, który zresztą pojawił się na półwyspie Synaj, tzw. alfabet protosynajski. Dlatego, jak napisał Archibald Sayce, wybitny filolog i asyriolog: „Mojżesz nie tylko mógł napisać Pięcioksiąg, ale graniczyłoby z cudem, gdyby sam nie był wykształconym skrybą”12.

Innymi słowy, Mojżesz był najprawdopodobniej pierwszym, który w formie pisemnej wspomina o 7-dniowym tygodniu i dniu odpoczynku, który go kończy. Jak wspomnieliśmy na początku artykułu, tydzień jest szczególnym okresem w naszym kalendarzu. Nie jest powiązany z żadnymi naturalnymi cyklami – jest cyklem sam w sobie. Co jednak skłoniło Mojżesza do napisania Pięcioksięgu, w którym kładzie się nacisk na świętość dnia siódmego? Jedyna możliwość jest taka, że to ktoś nadprzyrodzony musiał mu przekazać całą wiedzę na ten temat. Wszystkie fakty historyczne i literackie sugerują tylko jedną możliwość: 7-dniowy tydzień zakończony szabatem dnia siódmego ma boskie pochodzenie.

Sobota i niedziela

Jednak dzisiaj prawie wszyscy chrześcijanie obchodzą niedzielę (dzień pierwszy) jako dzień święty, a nie sobotę (dzień siódmy, szabat). Najczęstszym przytaczanym powodem jest to, że Jezus Chrystus zmartwychwstał dnia pierwszego. Mimo to wśród chrześcijan znajdują się Kościoły i wyznania świecące, zgodnie z przykazaniem biblijnym, sobotę zamiast niedzieli. Spośród starożytnych Kościołów chrześcijańskich sobotę obchodzi Kościół etiopski, choć sobota jest dla niego mniej ważna niż niedziela. Także Żydzi mesjanistyczni spotykają się w soboty. Jednak najbardziej znany jest Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, najliczniejsza sabatariańska społeczność protestancka w Polsce i na świecie.

Podsumowanie

Niezależnie od przyjętego dnia świętego (u muzułmanów jest to piątek) dzisiaj 7-dniowy tydzień oficjalnie obowiązuje we wszystkich cywilizacjach świata, które zostały zbudowane na judaizmie, chrześcijaństwie i islamie. Dawniej w różnych cywilizacjach obowiązywały różne jednostki grupujące dni, np. w jednostki 5-dniowe, 8-dniowe czy 10-dniowe. Niemniej gdziekolwiek pojawiała się idea nieprzerwanego 7-dniowego tygodnia (np. zaniesiona przez Żydów), to współistniała ona razem z lokalnymi tradycjami kalendarzowymi.

Gdy cesarstwo rzymskie przyjęło chrześcijaństwo, 7-dniowy tydzień zaczął oficjalnie obowiązywać w Europie Zachodniej i Wschodniej. Podobnie cywilizacja islamska rozpowszechniła tę ideę po całym Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i Azji Południowo-Wschodniej. Dzieła dopełniły europejski kolonializm w XV-XIX wiekach i XX-wieczna globalizacja. W ten sposób biblijny (żydowski) tydzień zdominował cały świat.


Przypisy

  1. Heineman K., Why are there seven days in a week?, The Conversation, 13.01.2020, https://theconversation.com/why-are-there-seven-days-in-a-week-128761 (dostęp: 19.12.2023)
  2. Pinches T.G., Sabbath (Babylonian), w: Hastings J. (red.), Encyclopaedia of Ethics and Religion, vol. 10, Charles Scribner’s Sons, Nowy Jork 1919, s. 889-891
  3. Heineman K., op. cit.
  4. Delitzsch F., Babel and Bible, Chicago 1903, s. 38; za: Horn S.H., Archaeology and the Sabbath, w: “Ministry Magazine”, 08.1980, s. 26-27
  5. Pinches T.G., op. cit.
  6. Ibid.
  7. Parise F., The Book of Calendars, Gorgias Press, 2002, s. 3
  8. Pinches T.G., op. cit.
  9. Zerubavel E., The Seven Day Circle: The History and Meaning of the Week, University of Chicago Press, 1985, s. 14
  10. Zob. Andreasen N-E.A., The Old Testament Sabbath: A Tradition-historical Investigation, Society of Biblical Literature, 1972
  11. Tigay J.H., Shavua, w: Licht J.S. (red.), Mo’adei Yisra’el: Time and Holy Days in the Biblical and Second Commonwealth Periods (heb.), Mosad Bialik, Jerozolima 1998, s. 22–23 (tłum. wg Google Translator i własne)
  12. Sayce A.H., Monument Facts and Higher Critical Fancies, s. 42-43; za: Palla A., Sekrety Biblii, Wyd. Betezda, 2002, s. 147

Zobacz również

Popularne artykuły

Czy grozi nam III wojna światowa? Cz. 1: Historia, teraźniejszość i prognozy

Coraz częściej mówi się, że światu grozi III wojna światowa, czyli de facto wojna jądrowa. Czy zatem jest jeszcze dla nas nadzieja?

Göbekli Tepe – wielka zagadka dla historyków

Göbekli Tepe stanowi wielką zagadkę dla naukowców i zmusza nas do zadania pytania: jaka historia ludzkości jest tą prawdziwą?

Czy grozi nam III wojna światowa? Cz. 2: Wielka nadzieja w obliczu zagłady

Wydaje się, że III wojna światowa jest już pewna. Ale wciąż jest nadzieja dla ludzkości i możemy ją znaleźć tylko w naszym Zbawicielu.
Skip to content