Bycie mamą to bardzo trudna i wymagająca rola. Pracując zawodowo, mamy zwykle około ośmiu godzin pracy i popołudnia dla siebie, weekendy na obowiązki domowe i odpoczynek, bierzemy urlopy i wypoczywamy od codziennych obowiązków służbowych i domowych. Jednak będąc mamą, jesteśmy „na etacie” 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.
W początkowym okresie macierzyństwa, często niedosypiając, kobieta jest do stałej dyspozycji swojego dziecka, zawsze gotowa zaspokajać wszelkie jego potrzeby, zarówno fizyczne jak i emocjonalne. Nie bierze urlopu od bycia mamą.
Wybudzana wielokrotnie w ciągu nocy, zawsze wytrwale wykonuje swoje obowiązki przy dziecku. To wymaga ogromnych pokładów cierpliwości, siły fizycznej i psychicznej, zdrowia, wytrzymałości.
A zatem, czy i jak może wypocząć? Mając niemowlaka, matka potrzebuje snu, którego zwykle w nocy nie wystarcza, zatem warto korzystać z chwil, kiedy dziecko ma drzemkę w ciągu dnia i również w tym czasie położyć się i spróbować przespać. W weekendy ojciec może przejąć nocne dyżury i dać matce przespać noc bez wybudzeń. Kobieta karmiąca piersią może odciągnąć sobie pokarm i tata nocą może karmić dziecko z butelki mlekiem mamy. Wielkim błogosławieństwem będzie dla niej możliwość przespania co jakiś czas całej nocy.
Wypoczynek to również spacery. Można codziennie wybierać się z dzieckiem na spacer do pobliskiego parku czy lasu i regenerować się, „wchłaniając” przyrodę wszystkimi zmysłami. Badania potwierdzają, że pobyt w lesie wpływa na poprawę nastroju, dostarcza energii, pozwala zmniejszyć napięcie emocjonalne. Warto zatem wybierać na spacery zieloną okolicę, a nie przechadzać się jedynie pomiędzy blokami.
Można spędzać poranki, zanim wszyscy w domu wstaną, czytając Pismo Święte, rozmawiając z Bogiem i w ten sposób ładując swoje duchowe akumulatory.
Jak jeszcze wypoczywać? Można umawiać się z innymi matkami do herbaciarni, iść do fryzjera, na masaż, do spa, na basen – opcji jest wiele.
Nie trzeba czekać jedynie na specjalne okazje, aby wypoczywać. Chodzi o to, by każdego dnia robić dla siebie coś przyjemnego, regenerującego i dobrego jednocześnie, aby troszczyć się o siebie poprzez nawet drobne sprawy. Nieraz wystarczy usiąść na pół godzinki z dobrą książką, zapalić sobie pachnącą świeczkę, przygotować aromatyczną herbatkę, stworzyć wokół siebie nastrój, który relaksuje. Taką rolę może pełnić nawet codzienna pielęgnacja. Jeśli będziemy wybierać kosmetyki, których zapach sprawia nam przyjemność, koi nasze zmysły, to możemy doświadczać przyjemności i czerpać radość nawet w takich zwykłych czynnościach jak poranna toaleta czy wieczorna kąpiel. Wszystko zależy od naszego nastawienia do tych stałych punktów dnia, od tego, czy umiemy delektować się drobnymi przyjemnościami i czerpać z nich zadowolenie.
Dobrze jest również znaleźć sobie wartościową pasję, która będzie dla matki stanowiła odmianę od codziennych zajęć. Pasję, która pozwoli jej się rozwijać w kierunku, który jest dla niej ciekawy i będzie źródłem satysfakcji.
Czy to jednak nie egoizm, że matka wybierze się czasem np. do pizzerii z koleżankami, będzie uczyła się na studiach podyplomowych lub że zamknie się na 30 minut w łazience i będzie się delektowała kąpielą?
Nie, to nie jest egoizm, ponieważ tak naprawdę dbając o siebie, dba nie tylko o siebie, ale również o swoją rodzinę. Kiedy jest wypoczęta, jest szczęśliwa, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci. Mama posiada wówczas więcej cierpliwości i łatwiej radzi sobie z wyzwaniami codzienności. Wszystkie niedogodności, jak np. płaczliwe dziecko, nie wpływają na nią tak negatywnie. Nie daje się łatwo wyprowadzić z równowagi kłótnią pomiędzy dziećmi, kiedy właśnie wróciła ze spotkania z koleżankami lub ma je w perspektywie.
Kobieta potrzebuje się regenerować, aby mieć zasoby do stawiania czoła wszystkim sytuacjom życiowym, z jakimi mierzy się dzień po dniu. Matka potrzebuje powiedzieć innym „nie”, aby powiedzieć sobie „tak”.
W większości przypadków kobiety potrafią poświęcać się dla rodziny, dla dzieci, rezygnować z siebie, ze swoich wygód, a nawet potrzeb, aby zadbać o dom. Są bardzo obowiązkowe i sumienne, zaangażowane i oddane. Mając chwilę, zazwyczaj rozglądają się za czymś pilnym do zrobienia, a nie za możliwością odpoczynku.
Jednak Bóg uczy nas, jak bardzo ważny jest odpoczynek – niech to będzie dla nas, mam, inspiracją. Dał nam cykl dzień-noc, abyśmy mogli odpoczywać, śpiąc. Dał nam sześć dni pracy i siódmy dzień na odpoczynek – to nie jest opcja, to jest nasz obowiązek, aby odpocząć. Bóg powiedział: „Pamiętaj o dniu sabatu, aby go święcić” (Wj 20,8). Spośród dziesięciu przykazań, jakie dał człowiekowi, to jest najdłuższe! (Całość przykazania o szabacie można przeczytać w Księdze Wyjścia 20,8-11.) Bogu zależy, abyśmy wypoczywali w szabat, wszyscy, a w tym również matki. Odpoczynek to nasz obowiązek – czy to nie brzmi wspaniale?
Pewnego razu Jezus wysłał swoich uczniów do pracy na rzecz Królestwa Bożego i gdy wrócili, „rzekł im: Wy sami idźcie na osobność, na miejsce ustronne i odpocznijcie nieco. Albowiem tych, co przychodzili i odchodzili, było wielu, tak iż nie mieli nawet czasu, żeby się posilić” (Mk 6,31). Czy to nie opisuje dobrze sytuacji matek? Jest wiele osób i spraw, którymi się zajmują, i często brakuje im nawet czasu, aby się posilić. Drogie mamy, to polecenie Jezusa jest również do was! Pamiętajcie, odpocznijcie nieco.
A zatem odpoczynek mamy to nie fanaberia, to absolutna konieczność. Drogie mamy, nie miejcie wyrzutów sumienia, gdy zamiast wykonywać kolejne obowiązki, porozmawiacie z przyjaciółką. Obowiązki się nigdy nie skończą, praca nigdy nie będzie do końca wykonana, a wasze zdrowie i szczęście jest ważne. Zatem, co dobrego zamierzasz zrobić dla siebie w najbliższym czasie, aby wypocząć? Co zamierzasz robić dla siebie systematycznie? Powodzenia!