Czy czwarta rewolucja przemysłowa sprawi, że nieśmiertelność stanie się rzeczywistością? I czy naprawdę tego chcemy?
W części pierwszej poruszyliśmy problem najnowocześniejszych technologii, takich jak sztuczna inteligencja czy pojazdy autonomiczne, które odbiorą wielu ludziom pracę. Wydaje się, że zmierzamy w kierunku społeczeństwa całkowicie zautomatyzowanego, pozostawiając ludziom mnóstwo wolnego czasu. Jest to wizja społeczeństwa post-scarcity1, w którym już nie brakuje nam niczego, żeby przetrwać2. Tymczasem według Biblii ciężka praca potrzebna do przetrwania została nam dana nie tylko jako przekleństwo grzechu, ale również jako błogosławieństwo. Dzieje się tak, ponieważ gdy pracujemy na własne utrzymanie, to (zazwyczaj) unikamy czynienia zła. Dlatego potencjalna budowa społeczeństwa post-scarcity na bazie czwartej rewolucji przemysłowej wiąże się z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami dla naszego człowieczeństwa.
To jednak nie wszystkie potencjalne konsekwencje Przemysłu 4.0. Według Pisma Świętego innym skutkiem grzechu człowieka w ogrodzie Eden jest śmierć (Rdz 3,19). Czasem mawia się, że w życiu pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki. Śmierć zawsze jest przykrym wydarzeniem. Dlatego nie dziwi, że naukowcy dążą do wynalezienia biologicznej nieśmiertelności3. Należy przy tym zaznaczyć, że nie chodzi tu o samo przedłużanie życia (kto chciałby być przykuty do wózka inwalidzkiego przez kolejne 100 lat?), a o zdrowe życie przedłużane w nieskończoność. Czy jednak naprawdę jesteśmy gotowi na taką nieśmiertelność?
Swego czasu znany futurysta i propagator transhumanizmu Raymond „Ray” Kurzweil stwierdził, że osiągniemy nieśmiertelność do około 2030 roku4. Obecnie mamy 2023 rok, czyli zostało nam około 7 lat. Biorąc pod uwagę obecny stan naszej technologii, wydawałoby się, że jesteśmy jeszcze bardzo dalecy od tego, by pokonać umieranie. Tymczasem już dzisiaj istnieje technologia, która ma potencjał, aby przynajmniej z „technicznego” punktu widzenia bezterminowo zwielokrotnić czas naszego życia. Mowa o druku 3D, a zwłaszcza jego biologicznej odmianie określanej mianem bioprinting.
Bioprinting i inne sposoby na wydłużenie życia
Bioprinting to inaczej trójwymiarowe drukowanie komponentów biologicznych, takich jak np. organy ludzkie5. Wyobraźmy sobie transplantologa, który po prostu wydrukuje potrzebny pacjentowi narząd na bazie jego tkanek. Brzmi wspaniale! A teraz wyobraźmy sobie, że takie narządy powstają na zamówienie po to, aby wymienić te przestarzałe. Wtedy, gdyby nasze narządy z czasem zużywały się, po prostu byśmy szli do gabinetu, aby wymienić stary narząd na całkowicie nowy. W ten sposób moglibyśmy ciągle je wymieniać i żyć dalej, nie martwiąc się o starzenie. Czyżbyśmy zatem naprawdę byli blisko osiągnięcia biologicznej nieśmiertelności?
Oczywiście bioprinting nie rozwiązuje jeszcze wszystkich problemów. Jednym z nich jest teoretyczna transplantacja mózgu, który również się starzeje, ale który jednak odpowiada za całe nasze jestestwo. W tym miejscu Ray Kurzweil przewiduje rolę dwóch kolejnych technologii, które już dzisiaj są powoli rozwijane w ramach czwartej rewolucji przemysłowej: nanotechnologii i wszczepów mózgowych. Ta pierwsza mogłaby doprowadzić do zaprojektowania tzw. nanorobotów, czyli miniaturowych robotów. Mogłyby one pływać w naszym ciele i stale odmładzać je, włącznie z mózgiem. Natomiast druga technologia, rozwijana obecnie przez Elona Muska i jego Neuralink Corporation, teoretycznie mogłaby doprowadzić do połączenia mózgu z maszyną. Uważa się, że taka technologia miałaby nawet umożliwić transfer świadomości z mózgu do komputera, a następnie do innego mózgu6.
Ray Kurzweil jest uważany za wizjonera, który trafnie przewidział pojawienie się wielu technologii w podanym czasie. Na przykład w 1990 roku przepowiedział, że komputer pokona mistrza szachowego do 1998 roku. Stało się to w 1997 roku, gdy komputer Deep Blue wygrał w szachach z mistrzem szachowym Garrym Kasparowem7. Z tego powodu środowiska futurystów i transhumanistów darzą Kurzweila ogromnym autorytetem. Wydaje się, że można mu wierzyć, jeśli chodzi o wynalezienie jakiegoś rodzaju biologicznej nieśmiertelności do 2030 roku. Czy jednak na pewno powinniśmy do tego dążyć i czy chcielibyśmy, aby biologiczna nieśmiertelność nadeszła?
Nieśmiertelność – zalety i… wady
Jak ze wszystkim, co dzieje się w naszym życiu, również biologiczna nieśmiertelność niesie ze sobą określone zalety i wady. Do zalet oczywiście należy sam fakt bezterminowego życia (nie licząc śmierci tragicznej). Gdybyśmy dzisiaj osiągnęli nieśmiertelność, to kiedyś teoretycznie doczekalibyśmy się podboju kosmosu i rozwoju wiedzy ponad to, co wiemy dzisiaj. Moglibyśmy się cieszyć wnukami wnuków naszych wnuków…
I tu pojawia się problem. Czy Ziemia byłaby zdolna utrzymać dziesiątki pokoleń ludzi żyjących razem ze sobą na jednej planecie? Już dzisiaj zmagamy się z globalnym ociepleniem i postępującym zanieczyszczeniem środowiska, w tym oceanów. Wynalezienie metody na nieśmiertelność (odmładzanie), a zwłaszcza jej upowszechnienie wśród zwykłych ludzi spowoduje gwałtowny przyrost ludności świata. Ziemia nie będzie w stanie wyżywić nas wszystkich8. Aby pozwolić sobie na biologiczną nieśmiertelność, musielibyśmy najpierw zacząć podbijać kosmos lub wynaleźć sposób na produkcję zasobów bez potrzeby nadmiernej eksploatacji środowiska. Jeśli nie, to szybko doszłoby do zagłady świata.
Nieśmiertelność kontra ludzka natura
Załóżmy jednak, że faktycznie zbudowaliśmy społeczeństwo post-scarcity (bez potrzeby walki o przetrwanie i zasoby) i udało nam się zadbać o ekologię naszej planety (i ewentualnie innych planet). Czy zatem już wszystko będzie dobrze? Niestety pozostaje jeszcze jeden poważny problem: ludzka skłonność do agresji i innych zachowań powodujących cierpienie9. Wszyscy wiemy, jak silne potrafią być emocje i uczucia, zwłaszcza zazdrość, i do jakich tragedii potrafią doprowadzić. Pamiętajmy, że walki i wojny wybuchają nie tylko przez rywalizację o zasoby, ale także z powodów światopoglądowych (religijnych, ideologicznych, informacyjnych). Do tego dochodzi problem przestępczości, zwłaszcza tej, która nie jest motywowana brakiem środków do życia.
Godząc się na biologiczną nieśmiertelność, musielibyśmy również pogodzić się z tym, że w nieskończoność będziemy doświadczać ogromu tragedii i cierpienia. Jeśli będziemy biologicznie nieśmiertelni, prędzej czy później wojna zawita również do naszego zakątka świata. Zakładając, że nie zginiemy, wszystko to może po dłuższym czasie doprowadzić człowieka do głębokiej depresji i stanów lękowych10. Wtedy tylko śmierć będzie jawić się jako ostateczne wybawienie, jako wybudzenie się z koszmaru cierpienia…
Wreszcie, biblijnie rzecz biorąc, dążenie do biologicznej nieśmiertelności moglibyśmy porównać z próbą spożycia owocu z drzewa życia. Pismo Święte mówi, że owoc drzewa życia daje człowiekowi nieśmiertelność (Rdz 3,22). Można by zatem rzec, że Przemysł 4.0 dąży do tego, aby obejść problem braku dostępu człowieka do owocu życia. Jednak, jak wykazaliśmy wyżej, sprzeciwienie się Bogu w tej kwestii może się źle dla nas skończyć…
Wnioski
Wydaje się zatem, że jako cywilizacja dążymy ku biologicznej nieśmiertelności i że dzięki już rozwijanym technologiom czwartej rewolucji przemysłowej może ona wkrótce nadejść. Ludzkiej natury jednak nie oszukamy. To właśnie z jej powodu biologiczna nieśmiertelność może okazać się bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem. A zatem na ustawodawcy spoczywa odpowiedzialność wprowadzenia ścisłych regulacji, w jakich warunkach należy stosować technologie czwartej rewolucji przemysłowej wydłużające nasze życie. Natomiast w kwestii życia wiecznego zdecydowanie lepiej zaczekać na Boga, który sam da je tym, którzy zechcą je przyjąć (J 3,16).
Przypisy
- Dosłownie po niedoborach, w rozumieniu bez niedoborów środków do życia.
- Aguilar-Millan S., et al., The Post-Scarcity World of 2050–2075, “The Futurist”, 44(1), 01-02.2010, s. 34-40, https://www.researchgate.net/publication/216807965_The_Post-Scarcity_World_of_2050-2075
- Definiowanej jako zatrzymanie lub cofanie procesu biologicznego starzenia się, ale nie jako odporność na urazy mogące prowadzić do śmierci na miejscu.
- Newcomb T., Humans Are on Track to Achieve Immortality in 7 Years, Futurist Says, Popular Mechanics, 13.03.2023, https://www.popularmechanics.com/science/health/a43297321/humans-will-achieve-immortality-by-2030/
- Kirillova A. et al., Bioethical and Legal Issues in 3D Bioprinting, “International Journal of Bioprinting”, 6(3), 2020, s. 272, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7557521/
- Felgon J., Futurist Predicts Humans Will Achieve Immortality By 2030, IFL Science, 14.03.2023, https://www.iflscience.com/futurist-predicts-humans-will-achieve-immortality-by-2030-67965
- Diamandis P.H., Ray Kurzweil’s Mind-Boggling Predictions for the Next 25 Years, Singularity Hub, 26.01.2015, https://singularityhub.com/2015/01/26/ray-kurzweils-mind-boggling-predictions-for-the-next-25-years/#sm.001tlz026ghlfl9114t1t2yxvo5lq
- Than K., The Ethical Dilemmas of Immortality, Live Science, 23.05.2006, https://www.livescience.com/10465-ethical-dilemmas-immortality.html
- Aguilar-Millan S., et al., op. cit.
- Than K., op. cit.