Transhumanizm – niebezpieczna idea?

Zobacz również

Fantastyka naukowa czerpie garściami ze szczególnej filozofii, określanej jako transhumanizm. Czym jest ta filozofia, jakie ma związki z darwinizmem i czy naprawdę chcielibyśmy ją zrealizować?

Czym jest transhumanizm?

Transhumanizm jest terminem wymyślonym przez ateistycznego biologa Juliana Huxleya (1887-1975). Oznacza on współczesną filozofię, według której ludzkość może i powinna osiągnąć wyższy stopień rozwoju biologicznego, psychicznego, a nawet duchowego, za pomocą najnowocześniejszych technologii1. Filozofia ta posiada korzenie darwinistyczne, uznając ewolucję za proces, na który można wpływać świadomie.

Transhumanizm czerpie z takich ruchów jak Ruch Technokratyczny, który był popularny w Stanach Zjednoczonych w latach 30. XX wieku2. Do zwolenników tej filozofii należą m.in. Raymond Kurzweil czy Nick Bostrom. Zwolennicy transhumanizmu są zafascynowani ideą, że technologia może stać się odpowiedzią na wszystkie bolączki tego świata, włącznie ze śmiercią. Chcieliby oni widzieć świat, w którym człowiek może dowolnie zmieniać swoje cechy biologiczne i umysłowe.

Technologie informatyczne i inżynieria genetyczna

Powyższe cele można byłoby osiągnąć dwoma sposobami:

  1. Za pomocą technologii informatycznych. Ważne są tutaj takie idee, jak sztuczna inteligencja, robotyka, interfejs mózg-komputer, czy nawet transfer świadomości człowieka do maszyny. W ten sposób człowiek mógłby opuścić swoje umierające ciało i „uploadować” się do komputera. Również żywy, biologiczny człowiek mógłby łączyć się do sieci wirtualnej bezpośrednio przez mózg (podobnie jak Neo w filmie „Matrix”).
  2. Za pomocą inżynierii genetycznej. Odkąd naukowcy rozpracowali ludzki genom, mogą rozwinąć tę technologię na różne sposoby. Można byłoby rozwijać pożądane cechy genetyczne i eliminować niepożądane. Dzieci mogłyby np. rodzić się ze z góry określonymi przez rodziców preferencjami genetycznymi. Można byłoby również znaleźć sposób na starzenie się człowieka, czyniąc go biologicznie nieśmiertelnym3.

Podobne technologie są rozwijane już dzisiaj w ramach tzw. czwartej rewolucji przemysłowej. Wiele z nich znajduje zastosowanie w medycynie. Terapia genowa i elektroniczne protezy już dzisiaj stały się rzeczywistością, pomagając ludziom dotkniętym szczególnymi nieszczęściami.

Rozwój powyższych technologii w dziedzinach mających na celu łagodzenie skutków przekleństwa grzechu, do których należą choroby czy śmierć, są działaniami szlachetnymi. Problem powstaje wtedy, gdy mają one nie tyle ulżyć człowiekowi, co go ulepszyć. Czy naprawdę chcemy dążyć do tego, aby zmieniać nasze człowieczeństwo?

Transhumanizm a darwinizm

Filozofia transhumanizmu jest nierozerwalnie związana z teorią ewolucji Karola Darwina, podobnie jak eugenika. Zresztą, stanowi ona swego rodzaju rozszerzenie eugeniki. Według transhumanistów człowiek nie tylko wyewoluował i będzie dalej ewoluował, ale powinien również wspomóc swoją ewolucję dla dobra własnego, jak i Ziemi. Krótko mówiąc, transhumaniści chcą, aby z pomocą technologii człowiek wziął ewolucję we własne ręce.

Dążenie do doskonałości…

Teoria ewolucji zakłada, że człowiek wyewoluował od niższych form życia. Konsekwencja podpowiada, że w takim razie człowiek ewoluuje ku wyższym formom życia. Ostatecznie celem tego procesu miałoby być powstanie tzw. postczłowieka – istoty, która już nie jest człowiekiem, ale kimś więcej.

Aby ktoś w ogóle mógł stać się postczłowiekiem, nasza cywilizacja musi osiągnąć punkt, w którym technologia rozwija się szybciej niż zwykły człowiek jest w stanie ją pojąć. Kluczowa w tym procesie miałaby być sztuczna inteligencja. Raymond „Ray” Kurzweil, obecnie czołowy przedstawiciel transhumanizmu, określa ten moment jako technologiczną osobliwość4.

…i ubóstwienia

Co ciekawe, takie post-istoty, które osiągnęły technologiczną osobliwość, mogłyby być również nazywane… bogami. I sami transhumaniści się z tym nie kryją5. Jest to więc wizja świata pełnego „bogów”, którzy potencjalnie żyją razem ze zwykłymi ludźmi.

Nie pasuje tu nic innego, jak to, co niegdyś rzekł Wolter, XVIII-wieczny filozof wyznający deizm6: „Gdyby Bóg nie istniał, koniecznością stałoby się wynalezienie go”. Wielu transhumanistów takich jak Ray Kurzweil7 to ateiści, którzy nie wierzą w istnienie żadnego Boga Stworzyciela. Dlatego słowa Woltera stały się w pewnym sensie proroctwem, które obecnie wypełnia się w ruchu transhumanizmu.

Co obiecuje transhumanizm?

Nietrudno zauważyć, że pomimo swoich ateistycznych źródeł, transhumanizm posiada elementy, które charakteryzują chrześcijańską eschatologię: obietnica nieśmiertelności (życia wiecznego), nowego ciała i umysłu, żadnego bólu i cierpienia, obietnica pokoju na Ziemi (i w kosmosie) itp. Stąd ta filozofia jest atrakcyjna również dla wielu chrześcijan. Jest ona także bardzo popularna wśród mormonów, którzy wierzą w przyszłą egzaltację człowieka (tzn. jego ubóstwienie)8.

Jednak niech nas nie zwiodą powyższe obietnice. Stawanie się bogiem (a przynajmniej panem życia i śmierci) było praktykowane na dużą skalę podczas II wojny światowej. Źródła tych wydarzeń tkwią choćby w nietzscheańskim pojęciu Übermensch (nadczłowieka). Niestety okazuje się, że podobne sentymenty są obecne również w ruchu transhumanistycznym. Richard Reed, transhumanista i naukowiec zajmujący się tematyką klonowania człowieka, miał powiedzieć wprost:

Staniemy się bogami, koniec kropka. Jeśli ci się to nie podoba, to odejdź. Nie musisz w tym uczestniczyć ani tego popierać. Ale jeśli będziesz przeszkadzał mi w stawaniu się bogiem, to będą kłopoty. Wtedy nastanie wojna…9

Transhumanizm jako niebezpieczna idea

Nic dziwnego, że transhumanizm został okrzyknięty przez Foreign Policy jedną z najbardziej niebezpiecznych idei, obok „wojny ze złem” prezydenta Busha, nietolerancji religijnej czy podważania wolnej woli człowieka. Francis Fukuyama stwierdził, że pierwszą ofiarą transhumanizmu może stać się równość10. Świat zachodni wyznaje zasadę, że wszyscy ludzie są równi. Co stałoby się z tą zasadą, gdyby obok zwykłych ludzi na Ziemi zaczęli żyć technologicznie i genetycznie podrasowani postludzcy bogowie? Czy ci „bogowie” chcieliby być traktowani na równi z innymi ludźmi?

To, na ile uda się wprowadzić w życie idee transhumanizmu, pozostaje sprawą przyszłości. Niektóre postulaty (np. transfer świadomości z ciała do maszyny) mogą okazać się niemożliwe do zrealizowania z przyczyn obiektywnych. Niemniej powiada się, że droga do piekła jest wybrukowana dobrymi chęciami (choć należy dodać, że nie zawsze dobrymi). Podobnie jak w przypadku nietolerancji religijnej czy rasowej, idee transhumanizmu mogą spowodować wiele szkód.

Wnioski

Transhumanizm posiada ewolucjonistyczne i ateistyczne korzenie oraz dąży do ulepszenia tego, co stworzył Bóg11. Jednak Pismo Święte mówi nam, że wszystko co Bóg stworzył było „bardzo dobre” – tylko człowiek to niestety zepsuł12. Jedyną poprawną możliwością „ulepszenia” naszego człowieczeństwa jest ponowne zwrócenie się do naszego Stworzyciela. On sam bowiem obiecuje człowiekowi nieśmiertelność i wolność od chorób13.

Gdyby ludzie racjonalnie wierzyli w Boga, który stworzył wszechświat i któremu jesteśmy winni cześć, nie byłoby potrzeby tworzenia nowych bogów. Z samą zaś technologią zawsze jest tak samo: właściwie wykorzystana może stać się błogosławieństwem, a niewłaściwie wykorzystana – przekleństwem. Transhumanizm kroczy bardzo niebezpieczną drogą, z której później będzie trudno się wycofać.


Przypisy

  1. Smith F., Are There Transhumans in Our Future?, Answers in Genesis, 9 lipca 2015, https://answersingenesis.org/human-evolution/are-there-transhumans-in-our-future/
  2. Smith C., Transhumanism – mankind’s next step forward?, Creation Ministries International, 3 lutego 2011, https://creation.com/transhumanism-mankinds-next-step-forward
  3. Ibid.
  4. Szymański K., Osobliwość Raymonda Kurzweila jako wizja dziejów, Hybris, 46, 2019, https://dspace.uni.lodz.pl/bitstream/handle/11089/33829/Hybris_46_2019_Kamil_Szyma%C5%84ski_51_68.pdf
  5. Smith C., op. cit.
  6. Deizm to wiara, że Bóg Stworzyciel istnieje, ale jedyne co zrobił, to stworzył świat i nie objawił się nikomu, pozostawiając świat własnemu biegowi wydarzeń.
  7. 50 Top Atheists in the World Today, The Best Schools, 7 września 2021, https://thebestschools.org/magazine/top-atheists-in-the-world-today/
  8. Smith C., op. cit.
  9. Ibid.
  10. Fukuyama F., Transhumanism, Foreign Policy, 23 października 2009, https://foreignpolicy.com/2009/10/23/transhumanism/
  11. Sullivan D., Should We Update God’s Design?, Answers in Genesis, 1 lipca 2017, https://answersingenesis.org/technology/should-we-update-gods-design/
  12. Rz 5,17.
  13. Ap 21,3-4.

Zobacz również

Popularne artykuły

Czy Biblia mówi o płaskiej Ziemi?

W ciągu ostatnich lat głośno zrobiło się o dość nietypowo brzmiącej teorii, która zakłada, że Ziemia nie jest kulą, lecz płaskim dyskiem,...

Czy Biblia wyjaśnia epokę lodowcową?

Historia Ziemi skrywa wiele tajemnic, a wiara świeckich naukowców w miliony lat ewolucji uniemożliwia im znalezienie przekonujących rozwiązań tych zagadek. Natomiast na...

Czwarty wymiar – cz. 2: Między nauką a wiarą

Dokąd prowadzi czwarty wymiar? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie może mieć więcej wspólnego z duchowością niż nauką.
Skip to content