Religia w służbie cywilizacji – część 2: Środowisko i człowiek

Zobacz również

Czas na część drugą miniserii na temat tego, jaki pozytywny wpływ na naszą cywilizację ma religia w ogóle.

W części pierwszej opisaliśmy pozytywne interakcje między religią a gospodarką i nauką. Łatwo dostrzec, że z jednej strony religie i instytucje religijne wyrządziły czasem wielkie szkody w naszej cywilizacji. Jednak z drugiej strony istnieje wiele przykładów tego, jak religia, zwłaszcza wyznawana głęboko w sercu człowieka, może zainspirować go do działalności nie tylko gospodarczej, ale nawet naukowej. W drugiej części pokażemy inne przykłady pozytywnego wpływu religii na cywilizację ludzką.

Religia w służbie środowiska naturalnego

W dzisiejszych czasach religia kojarzy się bardziej z niszczeniem środowiska niż jego ochroną. Dzieje się tak dlatego, że prawica polityczna w świecie zachodnim, zwykle bardziej konserwatywna, także religijnie, jest jednocześnie zazwyczaj przeciwna regulacjom gospodarczym1. Z kolei lewica, bardziej świecka, zwykle jest zainteresowana regulacjami na rzecz środowiska2. Wydawałoby się zatem, że religia wcale nie jest sprzymierzeńcem środowiska naturalnego.

Ale to tylko pozory. Religia jak najbardziej może skłaniać ludzi do tego, by dbali o środowisko i Ziemię. Mowa nie tylko o wielkich religiach (takich jak hinduizm) czy nowych ruchach religijnych (takich jak wicca), które tradycyjnie czczą przyrodę. Religie abrahamowe także mają podstawy do tego, aby chronić naturę. Na przykład w Księdze Rodzaju napisano: „I wziął Pan Bóg człowieka i osadził go w ogrodzie Eden, aby go uprawiał i strzegł” (Rdz 2,15). Również Bóg, wprowadziwszy Izrael do Ziemi Obiecanej, która zgodnie z biblijnym idiomem „opływa w mleko i miód” (Wj 3,8), nakazał mu przestrzegać szabatów dla ziemi co 7 lat, aby ziemia wtedy mogła odpocząć i odzyskać żyzność3.

A zatem ochrona środowiska to kwestia tzw. szafarstwa (ang. stewardship), czyli właściwego gospodarowania dobrami Bożego stworzenia4. Powyższe argumenty trafiają do wielu chrześcijan wrażliwych na potrzebę dbania zarówno o środowisko lokalne, jak i o całą planetę, jednocześnie unikając pułapek enwironmentalizmu. Do istniejących dzisiaj organizacji ekologicznych zainspirowanych przez prawdy chrześcijańskie zaliczamy m.in. Target Earth, A Rocha Trust czy Evangelical Environmental Network5. Wśród katolickich organizacji można wymienić np. Ruch Ekologiczny im. św. Franciszka z Asyżu6, którego działalność stanowi inspirację nie tylko dla katolików. Takich organizacji jest znacznie więcej. Ale nawet nie włączając się do żadnej z nich chrześcijanin ma w zanadrzu różne sposoby dbania o środowisko.

Religia w służbie samemu człowiekowi

Wreszcie religia jest tą sferą życia społecznego, która bardzo skutecznie odpowiada na wewnętrzne potrzeby człowieka. Religie mają to do siebie, że próbują odpowiedzieć na najważniejsze, bo egzystencjalne pytania: „Skąd pochodzimy? Dokąd zmierzamy? Dlaczego tu jesteśmy? Jaki cel przyświeca naszemu istnieniu?”7. Teoretycznie człowiek może sam sobie wynaleźć jakiś ostateczny cel życiowy, ale bez niezależnej od nas samych, zewnętrznej względem nas oceny tego celu to jednak nie jest to samo. Człowiek potrzebuje pewności, że to co robi, naprawdę ma słuszność. Religia, niezależnie od jej prawdziwości, skutecznie wychodzi naprzeciw tej najwyższej potrzebie człowieka. Jak słusznie powiedział dr William Newsome: „Nauka nie jest w stanie unieść takiego ciężaru”8.

Zwłaszcza jednak religia chrześcijańska jest skuteczna w tym, aby przekładać wiarę w praktyczne działania. Chrześcijaństwo jest bowiem religią miłości, a przecież to miłość jest uczuciem, która popycha człowieka do poświęcania samego siebie dla innych ludzi. Ponieważ Bóg okazał Swoją doskonałą i nieskończoną miłość za nas, którzy popełniamy moralne błędy i upadamy, dając Swego Syna, aby poniósł należną nam karę za nasze moralne błędy9, to w człowieku mimowolnie budzi się to uczucie miłości. I tę miłość człowiek może kierować zarówno ku Bogu i Jego Synu, jak i ku innym ludziom.

Owocem tej miłości jest m.in. działalność charytatywna na rzecz ubogich, głodnych, niepełnosprawnych czy samotnych. Oczywiście w każdej religii takie organizacje istnieją, bo każda religia daje jakieś powody, aby kochać bóstwo i drugiego człowieka. Niemniej całkowite poświęcenie Syna Bożego, Jezusa Chrystusa dla nie zasługującego na nie człowieka sprawia, że to w chrześcijaństwie ta miłość osiąga całkowicie nowy poziom10. Dlatego nie dziwi, że to właśnie w tej religii tak ważna jest działalność wolontariacka, charytatywna i humanitarna. W Polsce i na całym świecie działają m.in. takie organizacje, jak katolicki Caritas czy protestancka ADRA.

Inne sposoby oddziaływania religii na człowieka

Oczywiście pozytywne oddziaływanie religii na człowieka nie kończy się na tym, co powyżej. Religia chrześcijańska miała bowiem również przemożny wpływ na kulturę Europy, a także Ameryki. Wielu malarzy było zainspirowanych życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa, nie wspominając o innych wydarzeniach biblijnych. Wystarczy przecież wspomnieć o dwóch renesansowych mistrzach malarstwa, którymi byli Leonardo da Vinci i Michał Anioł. Do dzisiaj ich wspaniałe dzieła, takie jak obraz Ostatnia Wieczerza czy fresk Stworzenie Adama w Kaplicy Sykstyńskiej przyciągają wielu turystów z całego świata. Podobnie zainspirowani wiarą chrześcijańską byli kompozytorzy tacy jak Antonio Vivaldi, Jan Sebastian Bach czy Georg Friedrich Händel. Ten ostatni mistrz skomponował m.in. oratorium pt. Mesjasz.

Podsumowanie

Religię jako zjawisko społeczne można oskarżać o wiele zbrodni i wypaczeń. Ale bez religii praktycznie nie mielibyśmy cywilizacji taką, jaką znamy. Sama cywilizacja straciłaby bardzo wiele ze swej wartości, gdyby zniknęła wszelka religia. Najbliżej realizacji takiego planu były (i wciąż są) kraje komunistyczne. I przy okazji tych komunistycznych przykładów dowiedzieliśmy się, że cywilizacja bez religii jest jak człowiek bez duszy. Religia, mimo skandalicznych wypaczeń, daje bowiem człowiekowi siłę i inspirację do działania na rzecz dobra innych ludzi. Jest to prawdą zwłaszcza w religii chrześcijańskiej, gdzie obiektem naszej czci jest Jezus Chrystus, Syn Boży i Zbawiciel całej ludzkości.


Przypisy

  1. How right-wing nationalism fuels climate denial, DW, 19.12.2018, https://www.dw.com/en/how-right-wing-nationalism-fuels-climate-denial/a-46699510
  2. Neumayer E., The environment, left-wing political orientation and ecological economics, “Ecological Economics”, vol. 51(3–4), 01.12.2004, s. 167-175, https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0921800904002678
  3. Kpł 25,1-7.
  4. Beisner E.C. et al., A Biblical Perspective on Environmental Stewardship, Acton Institute, https://www.acton.org/public-policy/environmental-stewardship/theology-e/biblical-perspective-environmental-stewardship
  5. Mahoney K., 8 Christian Environmental Organizations, Learn Religions, 28.03.2019, https://www.learnreligions.com/christian-environmental-organizations-4590157
  6. O REFA, GCCM i ekodziałaniach katolików, Święto Stworzenia, https://swietostworzenia.pl/2-aktualne/678-o-refa-gccm-i-eko-dzialanich-katolikow
  7. Azar B., A reason to believe, American Psychological Association, 12.2010, https://www.apa.org/monitor/2010/12/believe
  8. Legg M., 8 modern-day Christian scientists you need to know, Denison Forum, 19.04.2023, https://www.denisonforum.org/current-events/science-technology/8-modern-day-christian-scientists-you-need-to-know/
  9. J 3,16-17.
  10. Piper J., What Makes Christian Love Different?, Desiring God, 08.08.2022, https://www.desiringgod.org/interviews/what-makes-christian-love-different

Zobacz również

Popularne artykuły

Czy grozi nam III wojna światowa? Cz. 1: Historia, teraźniejszość i prognozy

Coraz częściej mówi się, że światu grozi III wojna światowa, czyli de facto wojna jądrowa. Czy zatem jest jeszcze dla nas nadzieja?

Göbekli Tepe – wielka zagadka dla historyków

Göbekli Tepe stanowi wielką zagadkę dla naukowców i zmusza nas do zadania pytania: jaka historia ludzkości jest tą prawdziwą?

Czy grozi nam III wojna światowa? Cz. 2: Wielka nadzieja w obliczu zagłady

Wydaje się, że III wojna światowa jest już pewna. Ale wciąż jest nadzieja dla ludzkości i możemy ją znaleźć tylko w naszym Zbawicielu.
Skip to content