Muzyka i śpiew – skąd się wzięły?

Zobacz również

Muzyka i śpiew to umiejętności charakterystyczne tylko dla człowieka. Ale nie są one wcale potrzebne do naszego przetrwania. Dlaczego zatem je posiadamy?

We współczesnym świecie muzyka towarzyszy nam niemalże na każdym kroku. Słyszymy ją w domu, w podróży, a nawet w miejscu pracy… I nic dziwnego, wszak jako ludzie mamy niesamowitą wręcz słabość do muzyki i zdecydowana większość ludzi przejawia określony gust muzyczny. Każdy element muzyki – rytm, harmonia i melodia – wywołuje w nas określony efekt. Może wręcz wywoływać różne stany emocjonalne. Muzyka może nas uszczęśliwiać albo zasmucać, może nas również gotować do boju (np. werble wojskowe), wyrywać do tańca albo zwyczajnie uspokajać i usypiać. A zatem nieważne, czy jest to muzyka poważna, instrumentalna, rozrywkowa, czy nawet “ciężka”, ma ona na nas niebagatelny wpływ1.

Fizyka i biologia muzyki

To, co wszyscy znamy z doświadczenia, obecnie jest również potwierdzone przez naukę. W styczniu 2008 roku UCLA opublikował ciekawy artykuł na temat tego, jak układ nerwowy człowieka odbiera dźwięki interpretowane przez nas jako muzyka. Dotychczas już było wiadomo, że ucho ludzkie jest w stanie wyszczególnić różne częstotliwości dźwiękowe, niezależnie od tego, czy jest to wysoka czy niska tonacja, ani jak daleko od nas znajduje się źródło dźwięku. Jednak umiejętności ucha ludzkiego bledną przy tym, do czego są zdolne pojedyncze komórki nerwowe (neurony) w mózgu człowieka!

Okazuje się bowiem, że są one zdolne do wychwycenia drobnych różnic odpowiadających nawet jednej dziesiątej oktawy. Najciekawiej wygląda to w zestawieniu z wrażliwością różnych zwierząt. Koty wychwytują różnice odpowiadające pełnej oktawie, szczury – jednej trzeciej oktawy, a makaki (rodzaj małp) – od połowy do pełnej oktawy. Komórki nerwowe odpowiadające za słuch są przy tym nawet 30 razy bardziej wrażliwe niż nerw słuchowy, który przesyła sygnał do mózgu2. Innymi słowy, z takimi możliwościami rozpoznawania dźwięków człowiek jest wręcz stworzony do muzyki.

Śpiew

Powyższy obraz dopełnia fakt, że ludzie są zdolni nie tylko do tworzenia i rozpoznawania muzyki, ale również do śpiewu. Podobnie jak w przypadku mowy, aby śpiewać, człowiek musi wykorzystać cały aparat głosowy. Jesteśmy w stanie świadomie manipulować własnym głosem tak, aby śpiewać na różne sposoby. Zawodowi śpiewacy i śpiewaczki, w tym chórzyści, ćwiczą swój głos, aby jak najlepiej śpiewać w różnych skalach, do których należą m.in. sopran, alt, tenor czy bas. Jest to więc umiejętność charakterystyczna tylko dla ludzi3 (a przynajmniej dla niektórych ludzi).

Muzyka jako wynalazek typowo ludzki

Nic zatem dziwnego, że teoria ewolucji jest w kropce co do pochodzenia zmysłu muzycznego u człowieka. Przede wszystkim trudno, żeby umiejętności komponowania i odbierania muzyki, a także śpiewania, niosły ze sobą jakąkolwiek przewagę ewolucyjną dla człowieka. Nie są one nam w żaden sposób potrzebne do przetrwania. Ponadto małpy, z którymi rzekomo jesteśmy najbliżej spokrewnieni, same nie potrafią ani śpiewać, ani tworzyć muzyki, ani nawet jej docenić. Wspomniane wyżej makaki mają o wiele niższą wrażliwość neurologiczną na różne częstotliwości dźwięku niż ludzie i jest ona niemalże na równi z wrażliwością kotów4.

To oczywiście nie oznacza, że zwierzęta nie korzystają z muzyki. Naukowcy dowiedli, że krowy dają więcej mleka, gdy znajdują się w pomieszczeniu, gdzie leci muzyka Mozarta5. Podobne efekty zauważono u myszy, które szybciej znajdują wyjście z labiryntu. Jest to tzw. efekt Mozarta6. Jednak to wcale nie wynika z tego, że zwierzęta świadomie słuchają muzyki lub dążą do tego. Dla nich jest to tylko kwestia tego, czy te dźwięki są dla nich przyjemne i kojące. Natomiast u ludzi zmysł muzyczny jest tak mocno rozwinięty, że sami świadomie słuchamy muzyki, komponujemy ją i śpiewamy.

Muzyka neandertalczyków?

Dlatego ewolucjoniści nie są w stanie dokładnie wyjaśnić, jak narodził się zmysł muzyczny u człowieka. Zwłaszcza, że nie ma go również u współcześnie żyjących małp. A co z wymarłymi neandertalczykami? Niektóre znaleziska potwierdzają, że oni również mieli rozwinięty zmysł muzyczny. W 1995 roku w jaskini Divje Babe w Słowenii archeolodzy odkryli flet wykonany z kości pochodzącej z nogi niedźwiedzia. Uważa się (choć nie bez kontrowersji), że należał on właśnie do neandertalczyków7. Badania genetyczne również potwierdzają, że neandertalczycy umieli mówić i śpiewać. Okazuje się, że mieli taką samą mutację genu FOXP2, jaki mają ludzie współcześni, a która odpowiada za mowę i język. Szympansy również posiadają gen FOXP2, ale jest on inaczej zbudowany niż u ludzi współczesnych i neandertalczyków8.

Zdj. 1. Flet z Divje Babe (Słowenia), na wystawie w muzeum. © Źródło: Wikimedia Commons. Autor: Petar Milošević. Licencja: CC BY-SA 4.0.

To wszystko potwierdza, że neandertalczycy byli ludźmi takimi samymi jak my. Ponadto potwierdza również, że rodzaj homo (homo sapiens, homo neanderthalensis) jest całkowicie odrębny od wszystkich pozostałych naczelnych9. W jaki sposób miałoby bowiem dojść do mutacji genetycznych, które pozwalają nam nie tylko na mowę, ale również na śpiew? I w jaki sposób rodzaj homo miał wykształcić tak bardzo wrażliwe komórki nerwowe odpowiadające za słuch, dzięki którym muzyka jest dla nas prawdziwą przyjemnością?

Prawdziwe źródło muzyki

Ewolucjoniści nie mają żadnych odpowiedzi na powyższe pytania. Pojawienie się zmysłu muzycznego i umiejętności śpiewu u człowieka nie da się wytłumaczyć darwinowskim doborem naturalnym, ponieważ dobór naturalny kieruje się potrzebą przetrwania. Ani muzyka, ani śpiew, ani jakakolwiek inna forma sztuki w ogóle nie są potrzebne człowiekowi, aby przetrwać. To wszystko świadczy o tym, że powstanie człowieka jest prawdziwym cudem. W rzeczy samej człowiek musiał zostać szczególnie zaprojektowany przez Stwórcę, aby kochał muzykę i śpiew. W Piśmie Świętym muzyka i śpiew pojawiają się bardzo często, a zwłaszcza w Księdze Psalmów10. Sam Bóg zresztą kocha muzykę11. Nic zatem dziwnego, że stworzył człowieka tak, aby i on ją uwielbiał.


Przypisy

  1. Doolan R., Music—evidence of creation, “Creation”, 7(3), 06.1985, s. 18-19, https://creation.com/musicevidence-of-creation
  2. Human auditory neurons more sensitive than those of other mammals, Medical Press, 16.01.2008, https://medicalxpress.com/news/2008-01-human-auditory-neurons-sensitive-mammals.html
  3. O’Brien J., Music: A crucial gift, Creation Ministries International, 06.02.2018, https://creation.com/music-gift
  4. Human auditory neurons…, op. cit.
  5. Nelson C., Mozart and the miracles, The Guardian, 10.01.2003, https://www.theguardian.com/culture/2003/jan/10/artsfeatures.shopping
  6. Curtin T., Mozart and the Cultured Cow, Black Dot Messaging, 25.09.2018, https://blackdotmessaging.com/mozart-and-the-cultured-cow/
  7. Focus: news of interest about creation and evolution, “Creation”, 18(3), 06.1996, s. 7-9, https://creation.com/focus-183#flute
  8. Swaminathan N., Cave Speak: Did Neandertals Talk?, Scientific American, 19.10.2007, https://www.scientificamerican.com/article/cave-speak-did-neandertal/
  9. Wieland C., Speech, music—and Neandertals, Creation Ministries International, 27.02.2008, https://creation.com/speech-musicand-neandertals
  10. Zob. np. Ps 98,4-6.
  11. Zob. np. Ap 4,8.

Zobacz również

Popularne artykuły

Mit ewolucji małpy w człowieka

Czy oparcie całej gałęzi nauki o pochodzeniu o mit ewolucji ma sens? Przeciętny czytelnik często wiedziony jest do przekonania,...

Rasy ludzkie – co mówi nauka?

Podobno ludzie dzielą się na odrębne rasy. Taki podział stał się krzywdzący dla wielu grup etnicznych. Dodatkowo teoria ewolucji wzmocniła takie zjawiska,...

Obrzydliwa tajemnica Darwina… jeszcze bardziej obrzydliwa!

Problem braku form przejściowych w zapisie kopalnym zauważył sam Karol Darwin, stwierdzając, że jest to argument przeciwko zaproponowanej przez niego koncepcji stopniowej...
Skip to content