Rośliny lecznicze były od lat stosowane przez nasze babki i prababki. Współcześnie cieszą się coraz większą popularnością, a wyciągi z nich wchodzą w skład wielu leków. Poznaj sprawdzone domowe sposoby, w jaki możesz wspierać swój organizm podczas przeziębienia czy grypy.

Pierwsze objawy

Bardzo istotną zasadą jest „im szybciej, tym skuteczniej”. Odnosi się ona do wprowadzenia leczenia ziołami już przy pierwszych objawach stanu zapalnego. Ma to uzasadnienie zarówno w łatwiejszym przebiegu choroby przy szybko podjętej interwencji, jak i ze względu na czas, jaki potrzebują niektóre substancje roślinne, by zacząć działać.

Kiedy jest więc odpowiedni czas? Gdy zaniedbaliśmy nawodnienie w ciągu dnia i zaczyna drapać nas w gardle. Kiedy dopada nas pierwszy katar. Gdy po nocy w suchym pomieszczeniu budzi nas ból gardła. Kiedy po intensywnym dniu, może zmarznięciu na dworze zaczyna boleć nas głowa i mamy ochotę położyć się do łóżka.

Zioła napotne i przeciwgorączkowe

Bardzo skutecznym zestawem ziół działających napotnie i przeciwgorączkowo jest kwiat czarnego bzu, kwiat lipy drobnolistnej i owoc dzikiej róży¹. Zioła te możemy połączyć w mieszankę i zalać bardzo gorącą wodą (tzw. uspokojonym wrzątkiem), a następnie odczekać od 20 min. do godziny czasu. Kwiat lipy potrzebuje tego czasu trochę więcej, by oddać do mieszanki substancje śluzowe. 

Dobrze jest przygotować większą ilość naparu na raz ze względu na jego długie parzenie. Napar możemy podgrzać tuż przed podaniem choremu. Silne działanie przeciwgorączkowe wykazują też owoce z aronii. Jeśli mamy możliwość, zaopatrzmy swoją apteczkę w bezcukrowy sok z aronii lub suszone owoce do sporządzenia naparu.

Ponieważ zioła działają także napotnie, można wykorzystać tę cechę do „wypocenia się” w pierwszym dniu choroby. Pijemy wtedy bardzo ciepły napar ziołowy oraz przykrywamy się szczelnie kołdrą. Ważne by mieć na sobie bawełnianą, oddychającą odzież. Po nagrzaniu się, gdy wystąpi pot, należy odczekać jeszcze 10-15 min., a następnie przebrać się w suchą odzież i kontynuować odpoczynek.

Zioła wykrztuśne

Przy trudnej do wykrztuszenia wydzielinie w drogach oddechowych możemy zastosować maść tymiankową, którą smarujemy okolice nosa, szyję i dekolt. Inne rośliny lecznicze, które możemy używać podczas infekcji przebiegających z kaszlem to kwiat stokrotki pospolitej, liść babki lancetowatej, liść macierzanki piaskowej oraz korzeń prawoślazu lekarskiego. Zioła te najczęściej stosuje się w formie naparów lub syropów.

Przy wyborze roślin leczniczych bądź produktów o nie opartych, wybierajmy te z atestem ekologicznym bądź zbierane z zaufanego źródła (chodzi też o proces obróbki, by były prawidłowo wysuszone, w odpowiedniej temperaturze), z jak najprostszym składem. Unikajmy także dodanego cukru.

Zioła o działaniu bakteriobójczym

Bardzo silne działanie bakteriobójcze wykazują cebula i czosnek – warzywa, które znajdują się w każdej kuchni. W czasie infekcji najlepiej zjadać je na surowo, dodając do potraw. Z cebuli można także wycisnąć sok w sokowirówce i w tak skoncentrowanej formie wypijać po łyżeczce co kilka godzin, popijając wodą.

Nieocenione są liście szałwi lekarskiej. Działają dobrze nie tylko, gdy boli gardło, ale także podczas zakażeń o charakterze bakteryjnym. Jeśli mamy dostęp do świeżej rośliny, możemy żuć jej liście. W pozostałych przypadkach płuczemy jamę ustną ciepłym naparem z szałwi. 

Leczenie wodą metodą dr Kneippa jako uzupełnienie fitoterapii

Bardzo często fitoterapia jest łączona z metodami hydroterapeutycznymi (i na odwrót). Jedną z bardziej znanych i szanowanych są metody dr Kneippa. I tak na przykład zaleca się kąpiel całkowitą, inhalację lub parówkę podczas chorób układu oddechowego z zastosowaniem igieł sosny².

Wzmacnianie organizmu po przebytej chorobie

Po zakończeniu choroby dobrze jest dać sobie czas na powrót do pełnej sprawności. Jeśli to możliwe, zachowujmy szczególną higienę by nie zarazić się niedługo po przebytej infekcji. Nasz organizm dzielnie walczył, a teraz potrzebuje czasu na odbudowę. Możemy mu w tym pomóc, stosując powszechnie znane zasady zdrowego stylu życia. Dodatkowo możemy spożywać sproszkowany owoc dzikiej róży czy pić napar z korzenia jeżówki purpurowej. 

Przypisy

1. W. Olechnowicz-Stępień, E. Lamer-Zarawska, Rośliny lecznicze stosowane u dzieci, Wydawnictwo PZWL, Warszawa 1986, s.158-163.
2. K. Spałek, I. Trzewikowska, Kuracja ziołowa w ramach metody Sebastiana Kneippa stosowana w uzdrowiskach w Niemczech, “Postępy Fitoterapii”, 4/2007, s. 212-215.