Los Wszechświata – co czeka nasz kosmos?

Zobacz również

Jaki będzie los Wszechświata za miliardy lat? I czy powinniśmy się tym przejmować? Niech wypowiedzą się i nauka, i Biblia.

Człowiek to taka ciekawska istota, która nie tylko rozumie, co to jest przyszłość, ale chciałaby ją również poznać. Chcielibyśmy na przykład wiedzieć, jaka przyszłość czeka nasz Wszechświat. Te przewidywania mogą mieć zarówno charakter naukowy, jak i religijny (np. proroctwa). Czy zatem nasz Wszechświat kiedyś dokona żywota, a jeśli tak, to w jaki sposób?

Koniec Ziemi, Słońca i Wszechświata?

Zacznijmy od losu naszej gwiazdy i planety. Naukowcy uważają, że za 5 miliardów lat Słońce osiągnie stadium czerwonego olbrzyma. Po kolejnych miliardach lat jednak odrzuci swoje warstwy zewnętrzne i pozostanie po nim tylko biały karzeł. Ale życie na Ziemi ma przestać istnieć już o wiele wcześniej, nawet 1 miliard od teraz, ponieważ temperatura Słońca ma rosnąć o 1% na każde 100 milionów lat. Innymi słowy, już za ok. 1 miliard lat Słońce stanie się zbyt gorące, aby utrzymać warunki do życia na Ziemi1.

Dalej wcale ma nie być lepiej. Za 4 miliardy lat z naszą galaktyką ma się zderzyć Galaktyka Andromedy (co częściowo pokryje się z zamianą Słońca w czerwonego olbrzyma)2. Również los Wszechświata wydaje się być przesądzony, w tym sensie, że on umrze w ten czy inny sposób. Istnieje na ten temat kilka hipotez3:

Wielki Chłód (Big Freeze)

Hipoteza Wielkiego Chłodu zwana jest również hipotezą śmierci termicznej Wszechświata. W tym scenariuszu Wszechświat rozszerza się coraz szybciej, a wszystkie obiekty oddalają się od siebie. Wreszcie Wszechświat rozszerza się z tak ogromną prędkością, jednocześnie stając się coraz chłodniejszy, że osiąga stan maksymalnej równowagi termicznej (entropii). Nie ma energii, nie ma ruchu.

Wielkie Rozdarcie (Big Rip)

W modelu Wielkiego Rozdarcia, tak jak w poprzednim, Wszechświat cały czas rozszerza się i nawet przyspiesza swoją ekspansję. I będzie rozszerzał się tak bardzo, że galaktyki, gwiazdy, planety, a nawet sama materia już nie będą w stanie utrzymać się, tylko zostaną rozerwane. Robert Caldwell uważa, że mogłoby to mieć miejsce już za 22 miliardy lat od teraz4.

Wielka Zapaść (Big Crunch)

Wielka Zapaść to odwrotność Wielkiego Chłodu i Wielkiego Rozdarcia. Według tej hipotezy, jeśli średnia gęstość masy we Wszechświecie (czyli jej zbiorcza grawitacja) jest większa niż siła jego ekspansji, to z czasem rozszerzanie się Wszechświata powinno zwalniać. Następnie Wszechświat zaczyna się kurczyć, aż dochodzi do jego zapadnięcia się w maleńki punkcik o ogromnej gęstości materii. Byłaby to odwrotność Wielkiego Wybuchu.

Wielkie Wchłonięcie (Big Slurp)

Wielkie Wchłonięcie to najbardziej przerażający scenariusz, bo nie dotyczy odległej przyszłości, ale może się ziścić w każdej chwili. Jeśli bozon Higgsa posiada określoną masę, to by oznaczało, że próżnia naszego Wszechświata jest niestabilna – a dokładniej, metastabilna. Mówi się na to fałszywa próżnia. Istnieje też bardziej stabilny stan próżni, mający niższą energię, zwany prawdziwą próżnią. Według hipotezy Big Slurp, gdy inny Wszechświat, który akurat ma prawdziwą próżnię, zderzy się z naszym, to doprowadzi nasz Wszechświat do pęknięcia. Wtedy wszystkie protony wyparują, a my wraz z nimi.

Grafika dla ilustracji. Źródło: Adobe Stock. Autor: Space Creator.

Czy jest się czego bać?

Nie brzmi to optymistycznie, prawda? Całe szczęście większość z tych scenariuszy spełniłaby się dopiero po miliardach lat, jeśli nie bilionach. W końcu jako ludzkość raczej patrzymy w przyszłość mierzoną dziesiątkami i setkami lat, rzadziej mówimy o tysiącach lat. Dziesiątki tysięcy lat to już dla nas trochę dużo, aby ogarnąć to naszym umysłem. Im dłuższy okres, tym bardziej liczba go reprezentująca staje się dla nas czystą abstrakcją. A miliony, dziesiątki milionów i setki milionów lat? A dopiero przecież za 1 miliard lat życie ma zniknąć z naszej planety. Dlatego nie powinniśmy przejmować się tym, co teoretycznie może wydarzyć się za całe miliardy lat od teraz. Mamy naprawdę oszałamiający ogrom czasu.

Ale co z przerażającym Wielkim Wchłonięciem, do którego może dojść w każdej chwili? Nie możemy niestety sprawdzić, czy jakiś „wrogi” Wszechświat nie czai się gdzieś obok naszego, aby zniszczyć nas wszystkich. Jak jednak możemy znaleźć spokój i pewność, że w rzeczywistości nic nam nie grozi? Taką nadzieję daje nam właśnie Pismo Święte, przedstawiając nam Boga w osobie Jezusa Chrystusa jako tego, który troszczy się o los Wszechświata i nie pozwoli, aby przypadkiem uległ zniszczeniu. Jak napisano w Liście do Hebrajczyków:

On [Chrystus], który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego [Boga] istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach (Hbr 1,3; Biblia Warszawska).

Chrystus jest tym, który słowem swojej mocy podtrzymuje istnienie nie tylko całego Wszechświata, ale i każdego z nas. A biorąc pod uwagę miliardy lat, przez które dalej mogą istnieć Ziemia, Słońce i Wszechświat, widzimy, jak wszystko zostało stworzone jako niesamowicie stabilne, tak aby nie rozleciało się za dziesiątki, setki czy tysiące lat od teraz. Możemy być zatem spokojni, ponieważ los Wszechświata jest w najlepszych możliwych rękach – w rękach samego Stwórcy i Odkupiciela.

Los Wszechświata i nasz los według Pisma Świętego

To jednak nie oznacza wcale, że nasz Wszechświat ostatecznie nie ulegnie zniszczeniu. Rzeczywiście czeka go zagłada. Ta sama Biblia, która mówi o mocy Bożej podtrzymującej nasz Wszechświat w istnieniu, mówi również:

A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną. […] Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość. (2P 3,10.13; Biblia Warszawska)

Z jednej strony nasz świat, a nawet Wszechświat („niebiosa”), ma ulec zagładzie. Będzie to jednak kontrolowana zagłada, ponieważ według obietnicy Bóg ochroni swoje dzieci w Jezusie Chrystusie. Z drugiej strony jednak ta sama obietnica głosi, że Bóg stworzy dla swoich dzieci nowe niebo i nową ziemię, aby one mogły razem z Nim mieszkać przez całą wieczność. W tym nowym Wszechświecie ma mieszkać sprawiedliwość, co oznacza, że tylko dzieci Boże odznaczające się sprawiedliwością odziedziczą go5.

Prawda jest taka, że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, ale mało kto z nas o tym wie. Niestety wszyscy popełniliśmy wiele błędów w naszym życiu6. Jednak Bóg jest cierpliwy, a Jego miłość do nas niezmierzona. Udowodnił to, wydając swego Syna Jezusa Chrystusa na śmierć krzyżową za nas, którzy sami zasługujemy na wieczną śmierć w potępieniu7. Ten ogrom Jego miłości zachęca nas właśnie, abyśmy przybyli do Niego, wyznali Mu nasze błędy i pozwolili Mu przemienić nasze serce na podobieństwo czystego serca Chrystusa. Jest to jedyny sposób, aby przetrwać zagładę obecnego Wszechświata i znaleźć się w nowym Wszechświecie pełnym doskonałości i sprawiedliwości, w niekończącej się obecności naszego Boga i Zbawiciela.


Przypisy

  1. Hurley S., The Future of the Sun, Explaining Science, 12.04.2015, https://explainingscience.org/2015/04/12/the-future-of-the-sun/
  2. NASA’s Hubble Shows Milky Way is Destined for Head-On Collision, NASA, 31.05.2012, https://www.nasa.gov/mission_pages/hubble/science/milky-way-collide.html
  3. Trosper J., Four Ways That Our Universe Might End, According to Science, Futurism, 23.03.2018, https://futurism.com/four-ways-the-universe-could-end
  4. Caldwell R.R., Phantom Energy and Cosmic Doomsday, 25.02.2003, https://arxiv.org/pdf/astro-ph/0302506.pdf
  5. 1 Kor 6,9-11; Ga 5,19-23.
  6. Rz 5,12.
  7. J 3,16-17.

Grafika na górze strony dla ilustracji. Źródło: Adobe Stock. Autor: Rawpixel.com.

Zobacz również

Popularne artykuły

„Boska cząstka” – czym jest bozon Higgsa?

W 2012 roku naukowcy odkryli cząstkę o nazwie bozon Higgsa, znanej też jako "boska cząstka". Jakie jest znaczenie tego odkrycia?

Terraformacja Marsa – co ma wspólnego z biblijnym stworzeniem?

Terraformacja Marsa, to odległa przyszłość. Czy to jednak możliwe, aby również Ziemia została kiedyś poddana terraformacji?

Nie jeden, a dwa Wielkie Wybuchy?

Wszyscy słyszeliśmy, czym rzekomo był Wielki Wybuch. Ale czy słyszeliście, że niedawno pojawiła się hipoteza dwóch Wielkich Wybuchów?
Skip to content