Dusza w niebie czy zmartwychwstanie? Jaki los czeka wszystkie osoby, które w pełni powierzyły swoje życie Jezusowi Chrystusowi?
Część 1. serii artykułów na temat nieśmiertelności bądź śmiertelności duszy została poświęcona podstawowym określeniom w Biblii. Okazuje się, że Pismo Święte nigdy nie określa duszy mianem nieśmiertelnej. Tak naprawdę biblijna dusza to inaczej istota, zwłaszcza gdy mowa o żywej istocie. Zarówno Księga Rodzaju, jak i Księga Koheleta potwierdzają, że dusza istnieje wtedy, gdy indywidualne ciało (proch ziemi) i indywidualny duch (tchnienie życia) tworzą jedną całość. Stąd hebrajski wyraz nep̄eš i grecki wyraz psychē są często tłumaczone również jako życie, osoba, człowiek czy umysł. Dlatego Pismo Święte wyraźnie deklaruje, że dusza może umrzeć1.
Nadzieja na zmartwychwstanie
Jaką więc nadzieję na dalsze życie ma chrześcijanin, jeśli jego duszę naprawdę czeka śmierć? Czy człowiek po prostu umrze i potem nie będzie mógł już żyć? Wręcz przeciwnie, Nowy Testament wyraźnie głosi nadzieję przyszłego zmartwychwstania! O zmartwychwstaniu mówił Jezus Chrystus, pisali wszyscy ewangeliści, a także apostołowie Paweł i Piotr2. Co więcej, Ewangelie podają, że sam Jezus Chrystus powstał z martwych3, natomiast List do Hebrajczyków podaje, że przez zmartwychwstanie stał się On naszym poprzednikiem i jednocześnie Arcykapłanem służącym dla nas u Boga Ojca w świątyni niebiańskiej4. Bardzo pocieszające słowa napisał na ten temat Paweł w I Liście do Tesaloniczan:
To bowiem głosimy wam jako słowo Pańskie, że my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy pomarli. Sam bowiem Pan zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi, tak pozostawieni, wraz z nimi będziemy porwani w powietrze, na obłoki naprzeciw Pana, i w ten sposób na zawsze będziemy z Panem. Przeto wzajemnie się pocieszajcie tymi słowami5.
W powyższych słowach nie jest wyrażona żadna nadzieja na to, że umarli obecnie żyją w niebie i tam wielbią Boga za pomocą śpiewów i harf. Ten popularny obrazek nieba nie odpowiada biblijnej rzeczywistości. Prawdziwą nadzieją pierwszych chrześcijan było przyszłe powszechne zmartwychwstanie ciał, a nie wędrówka świadomej duszy do nieba natychmiast po śmierci. W międzyczasie dusza pozostaje martwa, a jedynie duch człowieka, czyli jego charakter i zarazem czynnik ożywiający, jest u Boga. Dlatego między innymi apostoł Piotr powiedział, i to już po zmartwychwstaniu Jezusa, że król Dawid wcale (jeszcze) nie poszedł do nieba6. Jego martwe ciało jest wciąż w grobie, a jego nieczynny duch cały czas jest u Boga.
Ciała niebiańskie
Dla wszystkich duchów ludzkich, które Bóg uzna za godne, stworzy On całkowicie nowe ciała, również dla tych, których ciała uległy spaleniu, zaginęły w morzu lub zostały pożarte przez zwierzęta. Jak napisał apostoł Paweł w I Liście do Koryntian:
Są ciała niebieskie i ziemskie, lecz inne jest piękno ciał niebieskich, inne – ziemskich. […] Pierwszy człowiek z ziemi – ziemski, Drugi Człowiek – z nieba. Jaki ów ziemski, tacy i ziemscy; jaki Ten niebieski, tacy i niebiescy. A jak nosiliśmy obraz ziemskiego człowieka, tak też nosić będziemy obraz Człowieka niebieskiego [Jezusa Chrystusa – przyp. autora]7.
I List do Tesaloniczan i I List do Koryntian to nie jedyne miejsca, gdzie apostoł Paweł wyraża nadzieję na przyszłe zmartwychwstanie. Pisze o tym również m.in. w Liście do Filipian8 czy w I Liście do Tesaloniczan9, idea ta jest też obecna w Liście do Hebrajczyków10. Wspomina o tym także apostoł Piotr w następujących słowach:
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei: do dziedzictwa niezniszczalnego i niepokalanego, i niewiędnącego, które jest zachowane dla was w niebie11.

Dusza nieśmiertelna czy śmiertelna? – sporne fragmenty Pisma Świętego
Skoro więc Biblia jest tak jednoznaczna co do śmierci człowieka i zmartwychwstania, to co mamy myśleć o poniższych wersetach biblijnych? Razem wydają się sugerować, że jednak istnieje jakieś życie duszy poza ciałem, gdy człowiek umiera. Gdy je jednak dokładniej przeanalizujemy, okaże się, że wcale nie mówią tego, co nam się często wydaje.
Czy Saul naprawdę rozmawiał z duchem Samuela?
Gdy czytamy Pierwszą Księgę Samuela 28,3.6-15 na temat kontaktu króla Saula z duchem Samuela, zmarłego proroka Bożego, który został wywołany przez wróżkę z miejscowości Endor, mogłoby się wydawać, że Saul naprawdę rozmawiał z Samuelem. To by oznaczało, że Samuel naprawdę żyje jako dusza nieśmiertelna w krainie umarłych (hadēs), skąd wróżka go przywołała. Jednak z tą ideą wiąże się trochę kłopotliwych nieścisłości.
Po pierwsze, w wersecie 14. czytamy, że sam Saul nie potrafił rozpoznać, czy rozmawia z nim Samuel. Musiał się dopytywać wróżki, która przekazała mu, kogo widzi. I tylko na podstawie tej informacji Saul stwierdził, że rozmawia z Samuelem. Interesujące jest przy tym to, że wróżka określiła ducha wychodzącego z ziemi jako istotę pozaziemską (Biblia Tysiąclecia) lub nadludzką (Biblia Warszawska), a dosłownie jako bogów (hebr. ‘elōhîm12). Kogo zatem wróżka naprawdę wywołała: Samuela czy kogoś innego?
Po drugie, skoro Samuel był prorokiem Bożym, to zdecydowanie znał prawo mojżeszowe, które głosiło śmierć dla wszystkich wróżbiarzy i wywoływaczy duchów13. Zresztą to właśnie on namaścił na króla Saula, który potem niemal wytępił ich wszystkich. Czy zatem Samuel, nawet gdyby był duszą nieśmiertelną w krainie umarłych, w ogóle posłuchałby takiej wróżki, która jawnie łamała prawo Izraela, narażając się przy tym na gniew Boga Jahwe, i dał się przez nią wywołać? Jest to wysoce nieprawdopodobne!
Prawo mojżeszowe nie bez powodu zabrania komukolwiek wywoływania duchów. Polega ono bowiem na radzeniu się istot innych niż Bóg, którego Izraelici mieli się zawsze radzić. I te istoty znane są jako demony, a czasem określane są jako bogowie (hebr. ‘elōhîm)14. Tak właśnie istotę wychodzącą z ziemi nazwała wróżka z Endor. A zatem nie mógł to być Samuel, ale demon, który podszywał się pod niego. Apostoł Paweł wyraźnie pisał, że szatan i demony mogą podszywać się nawet pod aniołów15.
Czy Łazarz jest w niebie, a bogacz w piekle?
Inną problematyczną historią jest przypowieść Jezusa Chrystusa o bogaczu i Łazarzu, którą znajdziemy w Ewangelii według Łukasza 16,20-31. Ten pierwszy trafił do krainy umarłych (hadēs), gdzie cierpiał męki, natomiast Łazarza aniołowie Boży zanieśli na tzw. łono Abrahama. Historia ta kończy się morałem skierowanym do faryzeuszy, że wcale tak naprawdę nie słuchają Mojżesza i proroków i nawet gdyby ktoś z umarłych głosił im upamiętanie, to by się go nie posłuchali. Dziś wielu uważa ten fragment za dowód na to, że dusza rzeczywiście jest nieśmiertelna.
Załóżmy przez chwilę, że oba miejsca z przypowieści Chrystusa są rzeczywiste. Pojawia się wtedy cały szereg problemów. Po pierwsze, Abraham żył wiele lat po śmierci Adama, Abla czy też Noego. Czy musieliby zatem czekać, aż Abraham umrze, aby znaleźć się na jego łonie? Po drugie, samo łono Abrahama musiałoby być na tyle duże, aby pomieścić wszystkich zbawionych. Po trzecie, dusze nieśmiertelne bohaterów przypowieści nie byłyby niematerialne, lecz posiadałyby materialne ciała, w tym oczy, palce lub język (nie wspominając o ogromnym łonie). Ale przecież według większości chrześcijan dusze nieśmiertelne nie posiadają ciała fizycznego!
Należy dodać, że wiara w łono Abrahama pojawiła się dopiero w czasach hellenistycznych16. Przyjęli ją faryzeusze, skąd przeszła do chrześcijaństwa. Wcześni chrześcijanie mieli zróżnicowane poglądy na jego temat, uważając je czasem za samo niebo, a czasem za miejsce w krainie umarłych dla zbawionych. Do dziś katolicy i prawosławni znajdują dla łona Abrahama jakieś ważne miejsce w teologii17. Najprościej byłoby jednak odczytywać przypowieść Jezusa jako to, czym naprawdę ona jest: przypowieścią, którą Chrystus posłużył się w sporze z faryzeuszami, aby przekazać im przykrą prawdę na ich temat.
Czy łotr, który zmarł na krzyżu, jest w raju?
W Ewangelii według Łukasza 23,42-43 znajdziemy fragment, na który również bardzo często powołują się zwolennicy nieśmiertelności duszy. Jest to rozmowa z nawróconym łotrem, który zawisł na krzyżu obok Jezusa Chrystusa. Brzmi ona następująco: I [łotr] rzekł: Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do Królestwa swego. I rzekł mu: Zaprawdę, powiadam ci, dziś będziesz ze mną w raju18. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że rzeczywiście Jezus obiecuje łotrowi, że jeszcze dokładnie tego samego dnia w piątek znajdzie się z nim w niebie.
Gdy jednak przyjrzymy się temu bliżej, okaże się, że znowu mamy pewien problem. Łotr nie mógł się znaleźć z Jezusem tego dnia w raju ani w niebie, ponieważ sam Jezus Chrystus nie trafił tam jeszcze. Dopiero gdy zmartwychwstał w niedzielę, udał się na moment do Ojca19. Pismo Święte mówi, że z powodu śmierci Chrystus zstąpił do krainy umarłych (hadēs), czyli po prostu do grobu – był martwy. Przeto na ironię zasługuje fakt, że apostolskie wyznanie wiary głosi, jakoby w wyniku śmierci Jezus Chrystus zszedł do piekieł, jeśli zmarły Chrystus faktycznie poszedł z łotrem do raju.
Jak zatem odczytywać słowa Jezusa Chrystusa skierowane do łotra? Problemem jest przecinek przed wyrazem dziś. W starożytności nie stosowano niemal żadnej interpunkcji (nie było nawet przerw między słowami, teksty były ciągłe, tzw. scriptio continua20). W manuskryptach biblijnych nie było więc żadnych przecinków. Zaczęły one być dodawane dopiero we wczesnym średniowieczu, a zatem kopiści biblijni wstawiali je zgodnie z ich wiarą21. Dlatego w Ewangelii według Łukasza 23,42-43 przecinek znalazł się przed dziś. Gdy jednak słowa Jezusa brzmią: Zaprawdę, powiadam ci dziś, będziesz ze mną w raju, w tekście biblijnym natychmiast pojawia się harmonia.

Czy apostoł Paweł po śmierci natychmiast poszedł do nieba?
Kolejne trudne fragmenty dotyczą słów apostoła Pawła na temat jego własnej śmierci. W Liście do Filipian 1,21-23 napisał, że pragnie odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze. Z kolei w II Liście do Koryntian 5,8 stwierdza, że chrześcijanie chcieliby raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Czy jednak apostoł Paweł w tych dwóch fragmentach mówi o opuszczeniu ciała przez nieśmiertelną duszę i natychmiastowe dostanie się do nieba?
Okazuje się, że najważniejszy jest kontekst. W przypadku Listu do Filipian nie pisze on wprost, że chce opuścić ciało. Ponadto w tym samym liście w rozdziale 3. wprost pisze o tym, że oczekuje nie spotkania z Chrystusem tuż po śmierci, ale zmartwychwstania, kiedy i on również powstanie z martwych. I ten sam kontekst dotyczy fragmentu z II Listu do Koryntian. Po pierwsze, już w I Liście do Koryntian apostoł rozpisuje się w miarę szczegółowo na temat przyszłego ciała ludzkiego, jakie otrzymają świeci przy zmartwychwstaniu i przemienieniu. I po drugie, nawet na początku rozdziału 5. drugiego listu, przed wersetem 8., Paweł wspomina o przybytku ziemskim i niebiańskim.
Wreszcie w II Liście do Tymoteusza apostoł pisze, że ma być wkrótce stracony. Wyraża jednak wiarę i nadzieję na przyszłe zmartwychwstanie w następujących słowach: Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego. Wskazuje zatem na powtórne przyjście Chrystusa, kiedy wszyscy święci powstaną z martwych. A zatem we wszystkich tych fragmentach nie chodzi mu o nieśmiertelność duszy, tylko o śmierć i otrzymanie życia wiecznego przez zmartwychwstanie.
Czy Chrystus uwolnił uwięzione duchy do nieba?
W I Liście Piotra 3,18-20 znajdujemy kolejny fragment rzekomo sugerujący nieśmiertelność duszy. Mowa w nim o jakichś duchach zamkniętych w więzieniu, którym Chrystus poszedł głosić Dobrą Nowinę przez Ducha Świętego. Wydawałoby się, że chodzi o zstąpienie Jezusa do krainy umarłych (piekieł, hadēs) natychmiast po swojej śmierci krzyżowej, aby te duchy natychmiast uwolnić do nieba.
Mamy tu jednak kolejne problemy. Jeśli w krainie umarłych istniały duchy zbawionych, to trudno uważać, aby były one uwięzione. Czy dusza Łazarza była uwięziona na łonie Abrahama? Raczej nie, według przypowieści Chrystusa miał bowiem tam zażywać błogości i radości. Inna rzecz, że apostoł Piotr ściśle wiąże te duchy z sytuacją przed potopem Noego. Chodziłoby zatem o duchy ludzi potępionych, którzy umarli podczas potopu. Po co jednak Chrystus miałby im głosić Dobrą Nowinę i zbawienie, skoro już są potępieni?
Wyjaśnienie tego fragmentu jest tak naprawdę prostsze, niż się wydaje. Wspomnianymi przez Piotra duchami w więzieniu byli po prostu przedpotopowi ludzie, którym preegzystujący Chrystus przez Ducha Świętego głosił możliwość schronienia się przed nadchodzącym potopem w arce Noego. Księga Rodzaju wyraźnie mówi, że Duch Boży działał na ludzi przed potopem22, natomiast Jezus Chrystus wprost mówił o grzechu jako prawdziwym więzieniu23. Ludzie przed potopem byli straszliwie zniewoleni przez grzech i o tym pisze apostoł Piotr w swoim liście.
Czy pod ołtarzem w niebie naprawdę są dusze?
Wreszcie w Księdze Apokalipsy 6,9-11 czytamy, że pod ołtarzem w niebie znajdują się dusze męczenników chrześcijańskich. Mają one wołać do Boga, błagając o wymierzenie kary ich oprawcom i wszelkim bezbożnym. W odpowiedzi otrzymują oni białe szaty oraz zapewnienie, że sąd nad nimi wkrótce nadejdzie. Jak rozwiązać tę kwestię?
Po pierwsze, jest to wizja dana apostołowi Janowi. Wcześniej widział w wizji cztery konie24, później m.in. rudego smoka i dwie bestie25. Innymi słowy, widział przede wszystkim symbole. Warto mieć również w pamięci, że według całej Biblii dusza to nie nieśmiertelna część człowieka, ale cała istota człowieka. Po drugie, dusze te musiałyby być materialne, gdyby miały rzeczywiście nosić szaty, które otrzymały od Boga. Wreszcie zwróćmy uwagę, że dla Boga martwi nieświadomi także wołają, tak jak krew Abla wołała do Niego z ziemi26. W podobny sposób można rozumieć wizję Jana o duszach pod ołtarzem.
Kto więc jest nieśmiertelny?
Nowy Testament używa wyrazu nieśmiertelność (gr. athanasia27) tylko w dwóch miejscach28. W I Liście do Tymoteusza 6,13-16 jako jedyny nieśmiertelny określony jest sam Bóg, zwany również Królem królów i Panem panów. Natomiast w I Liście do Koryntian 15,51-54 tak określeni są ci, którzy ową nieśmiertelność otrzymają przez zmartwychwstanie. Nigdzie w Piśmie Świętym (włącznie ze Starym Testamentem) dusza nie jest określona jako nieśmiertelna. Cała Biblia zgodnie mówi, że dusza jest śmiertelna, natomiast nieśmiertelność jest warunkowa, zależy bowiem od przyjęcia przez osobę zbawczej łaski Bożej w osobie Jezusa Chrystusa, który umarł za każdego z nas na Krzyżu.
Co więc stanie się ze wszystkimi, którzy nie będą zbawieni? Czy będą cierpieć wieczne męki piekielne, czy jednak czeka ich nieco inny los? O tym będzie część ostatnia niniejszej serii.
Polecamy również inne artykuły:
- Zmartwychwstanie Chrystusa? Oto dowody!
- Czy Biblia usprawiedliwia niewolnictwo?
- Chrześcijanin a tatuaże – cz. 1: Czy tatuaż to grzech?
- Świątynie i ofiary w Biblii – cz. 1: patriarchowie i poganie
Przypisy
- Zob. np. Księga Rodzaju 12,13 (Biblia Jakuba Wujka, Biblia Gdańska); Księga Ezechiela 18,4.20; Ewangelia według Mateusza 26,38.
- Zob. np. Ewangelia według Łukasza 20,33-36; Ewangelia według Jana 6,39-40.44; I List do Koryntian 15,12-21; I List Piotra 1,3-5.
- Zob. np. Ewangelia według Mateusza 28,7; Ewangelia według Marka 16,14; Ewangelia według Łukasza 24,45-46; Ewangelia według Jana 20,16-18.
- List do Hebrajczyków 6,20.
- I List do Tesaloniczan 4,15-17.
- Dzieje Apostolskie 2,29.34.
- I List do Koryntian 15,40.47-49.
- List do Filipian 3,10-11.
- I List do Tesaloniczan 4,14.
- List do Hebrajczyków 11,35.
- I List Piotra 1,3-4.
- H430 אֱלֹהִים ‘elōhîm, w: W. Chrostowski (red.), Hebrajsko-polski i aramejsko-polski słownik Stronga, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2017, s. 59-60.
- Księga Kapłańska 20,27.
- Księga Powtórzonego Prawa 32,17; I List do Koryntian 10,20; Księga Apokalipsy 16,14.
- II List do Koryntian 11,14.
- K. Kohler, Abraham’s Bosom, Jewish Encyclopedia, https://jewishencyclopedia.com/articles/362-abraham-s-bosom [dostęp: 26.05.2025].
- Zstąpienie do piekieł, KKK 633, w: Słownik zagadnień omawianych w „Katechizmie Kościoła Katolickiego”, https://www.teologia.pl/m_k/kkk1z08.htm [dostęp: 26.05.2025].
- Ewangelia według Łukasza 23,42-43.
- Ewangelia według Jana 20,17-21; Ewangelia według Łukasza 24,39-40.
- B. Gibson, What is Scriptio Continua?, BibleQuestions.info, 18.01.2020, https://biblequestions.info/2020/01/18/what-is-scriptio-continua/ [dostęp: 26.05.2025].
- K. P. Jackson et al., Chapters, Verses, Punctuation, Spelling, and Italics, Brigham Young University, https://rsc.byu.edu/king-james-bible-restoration/chapters-verses-punctuation-spelling-italics [dostęp: 26.05.2025].
- Księga Rodzaju 6,3.
- Ewangelia według Jana 8,34.
- Księga Apokalipsy 6,18.
- Księga Apokalipsy 12-13.
- Księga Rodzaju 4,10.
- G110 ἀθανασία athanasia, w: W. Chrostowski (red.), Grecko-polski słownik Stronga do Nowego Testamentu, Oficyna Wydawnicza VOCATIO, Warszawa 2022, s. 18.
- Również inne greckie słowo, aphtharsia [G861], jest czasem tłumaczone jako nieśmiertelność, ale chodzi tu raczej o wszystko, co nieskażone.
Wszystkie fragmenty biblijne pochodzą z Biblii Tysiąclecia.
© Źródło zdjęcia głównego: Canva.