Inżynieria ekosystemów – nietrafione wyjaśnienia

Zobacz również

Strona głównaZiemia i kosmosBiologiaInżynieria ekosystemów – nietrafione wyjaśnienia

Zdaniem naukowców ewolucyjnych przyczynowym „pochodzeniem gatunków” było samo środowisko nieożywione. Jednak darwinowskie założenie, że zwierzęta są biernie kształtowane i redefiniowane przez nieożywione siły geofizyczne jest nieustannie kwestionowane przez kolejne badania ekologiczne.

Nowa koncepcja analityczna

Inżynieria ekosystemów – nowa koncepcja analityczna – z jednej strony reprezentuje wzrost wiedzy o przyrodzie, a z drugiej zawiera krytyczne błędy koncepcyjne, chybiając celu osiągnięcia prawdziwej wiedzy.

Zanim jednak omówimy te błędy, zwróćmy uwagę na ograniczoną przydatność inżynierii ekosystemów do analizy tego, jak różne stworzenia zmieniają swoje siedliska.

Wyjaśnienia inżynierii ekosystemów przedstawione zostały przez Clive’a Jonesa i jego współpracowników w 1994 roku w przełomowym artykule „Organisms as ecosystem engineers1 (tł. pol. Organizmy jako inżynierowie ekosystemów). W późniejszym artykule stwierdził:

Ekolodzy już dawno zauważyli, że organizmy mogą mieć istotny wpływ na procesy fizyczne i chemiczne zachodzące w środowisku. Podczas gdy niektóre oddziaływania niezmiennie wynikają z poboru energii i materiałów przez organizm [tj. jedzenie i picie] oraz wytwarzania odpadów, wiele organizmów modyfikuje strukturę fizyczną i zmienia reaktywność chemiczną w sposób niezależny od ich wpływu asymilacyjnego [tj. przyswajanie] i dysymilacyjnego [tj. wydalanie] (…)

[Ale] podręczniki ekologiczne rzadko uwzględniały takie efekty wśród szeregu ważnych sił kształtujących ekologiczne populacje i społeczności lub wpływających na funkcjonowanie ekosystemów; zamiast tego tradycyjnie koncentrowały się na interakcjach, takich jak rywalizacja i drapieżnictwo, lub kładły nacisk na regulowane metabolicznie przepływy składników odżywczych [tj. łańcuchy pokarmowe i cykle biogeochemiczne] i energii2.

Inaczej mówiąc, ekolodzy skupiali się głównie na łańcuchach pokarmowych, produkcji biomasy, obiegu wody i innych zagadnieniach związanych z najważniejszym tematem darwinizmu – rywalizacją między gatunkami („przetrwaniem najsilniejszych”)3. Darwiniści uważają organizmy za przede wszystkim bierne formy życia, zakładając, że to środowiska nieożywione aktywnie kształtują organizmy na Ziemi. Jednak organizmy w swoich pionierskich działaniach i radzeniu sobie ze swoimi siedliskami są dość aktywne – czasami w sposób agresywny4.

W kierunku zmian…

Założenia darwinistów wpłynęły na opóźnienie ich wrażliwości na to, jak zwierzęta oddziałują na swoje środowisko zarówno w mały, jak i duży sposób3,5. Darwinistyczny nacisk na antagonistyczną rywalizację między gatunkami spowodował, że ekologiczna rzeczywistość mutualistycznego sąsiedztwa w społecznościach biotycznych została zbagatelizowana i/lub odrzucona3.

Niektórych przykładów – takich jak bobry budujące tamy lub mięczaki tworzące rafy – nie da się nie zauważyć, gdyż za bardzo rzucają się w oczy. Jednak modyfikacje siedlisk wywołane przez inne stworzenia nie były łatwe do dostrzeżenia, ponieważ miały miejsce pod ziemią lub pod wodą, dlatego przed długi czas pozostawały niezauważone. Ale ostatecznie badacze ekosystemów o otwartych umysłach dostrzegli aktywistyczne cechy wielu zwierząt:

To właśnie włączenie tej różnorodności abiotycznych modyfikacji środowiska przez organizmy, wraz z ich licznymi konsekwencjami, sprawiło, że [Dr. Clive G.] Jones i współpracownicy (1994) zaproponowali koncepcję inżynierii ekosystemów. W swoim pierwszym artykule na ten temat zdefiniowali inżynierów ekosystemów jako „organizmy, które bezpośrednio lub pośrednio modulują dostępność zasobów (innych niż oni sami) dla innych gatunków poprzez powodowanie… zmian stanu w materiałach biotycznych [tj. żywych] lub abiotycznych [tj. nieożywionych]. W ten sposób modyfikują, utrzymują i/lub tworzą siedliska” (Jones i in. 1994).

[W] tym i kolejnym artykule (…) przedstawiono koncepcję inżynierii ekosystemów, dostarczając modeli, wstępnych formalnych definicji, ilustrujących przykładów, postulatów, ogólnych pytań, na które należy odpowiedzieć, oraz wyzwań dla społeczności ekologicznej, by rozwijać i udoskonalać te idee2.

Zwierzęta mogą aktywnie zmieniać środowisko

Niektóre zwierzęta w sposób radykalny modyfikują abiotyczne środowiska, w których żyją – na przykład:

  • Termity radykalnie zmieniają glebę, tworząc połączone tunele i kolumny powietrzne nad ziemią z kopcami, które mogą osiągnąć wysokość 2,5 metra.
  • Bobry budują tamy zmieniające sposób przepływu wody w słodkowodnych strumieniach. Ścinają też drzewa, zapewnijąc sobie dostęp do światła słonecznego.
  • Dżdżownice przetwarzają w glebie związki związane z azotem, zwiększając tym samym napowietrzenie podłoża i odprowadzanie wody oraz tworząc sieci podziemnych tuneli.
  • Morsy polując na małże, naruszają morskie osady, przekształcając duże obszary dna morskiego zamieszkiwanego przez społeczność bezkręgowców.
  • Mięczaki tworzące rafy budują ogromne podwodne struktury, które stanowią przeszkody dla podwodnych prądów, a także zapewniają schronienie morskiemu życiu.

Inne przykłady obejmują krewetki, łososie, aligatory, żubry, krukowate, kretoszczurowate, szczekuszkowate, pobrzeżki pospolite, chruściki i grzyby mikoryzowe.

Zawodne koncepcje inżynierii ekosystemów

Wcześniejsze uproszczone podejście ekologiczne zakładało, że fundamentem kształtowania lokalnego siedliska jest jedno super wpływowe zwierzę. Jednak podejście inżynierii ekosystemów uznaje, że wiele organizmów jednocześnie wpływa w różny, ale współzależny sposób na środowisko, w którym żyją – na jego możliwości, na interakcje społeczności form życia danego siedliska oraz na nieożywione składniki geofizyczne środowiska2.

Jeśli chodzi o geofizyczne oddziaływania organizmów, badania wykazały, że zwierzęta nie są głównie pasywnymi produktami nieożywionych geofizycznych „rzeźbiarzy”, lecz w sposób aktywy wypełniają nowe i zmieniające się siedliska, odkrywając je i dostosowując się do nowych warunków4.

Jednak analiza inżynierii ekosystemów błędnie przypisuje dżdżownicom i bakteriom mądrość podobną do ludzkiej. Termin „inżynieria ekosystemów” jest mylący, gdyż traktuje zwierzęta jak inteligentnych inżynierów, którzy w intencjonalny i pomysłowy sposób zmieniają swoje siedliska. A przecież geniusz inżynierii, który obserwujemy w przyrodzie, należy do Boga, a nie do zwierząt, które stworzył.

Wniosek

Ignorując cel Boga w stworzeniu Ziemi i życia na niej, analiza inżynierii ekosystemów nie idzie wystarczająco daleko w swoich obserwacjach, a jej wyjaśnienia nie trafiają w sedno. Studiowanie Bożego stworzenia z zamkniętą Biblią jest jak próba ułożenia puzzli składających się z 5000 elementów bez patrzenia na „odpowiedź”, która znajduje się na pudełku2.


Przypisy

  1. Jones, C. G., J. H. Lawton, and M. Shachak. 1994. Organisms as Ecosystem Engineers. Oikos. 69: 373-386.
  2. Wright, J. and C. G. Jones. 2006. The Concept of Organisms as Ecosystem Engineers Ten Years On: Progress, Limitations, and Challenges. BioScience. 56 (3): 203-209.
  3. Johnson, J. J. S. 2010. Misreading Earth’s Groanings: Why Evolutionists and Intelligent Design Proponents Fail Ecology 101. Acts & Facts. 39 (8): 8-9; Johnson, J. J. S. 2018. Grand Canyon Neighbors: Pines, Truffles, and Squirrels. Acts & Facts. 47 (10): 21; Johnson, J. J. S. 2017. Cactus, Bats, and Christmas Gift-Giving. Acts & Facts. 46 (12): 21.
  4. Na przykład zobacz: Guliuzza, R. J. 2018. Engineered Adaptability: Fast Adaptation Confirms Design-Based Model. Acts & Facts. 47 (9): 18-20; Guliuzza, R. J. 2018. Engineered Adaptability: Sensor Triggers Affirm Intelligently Designed Internalism. Acts & Facts. 47 (2): 17-19.

Opracowano na podstawie: J. J. S. Johnson, „Ecosystem engineering explanations miss the mark”, Acts&Facts, Institute for Creation Research, marzec 2019, s. 20-21.

Zobacz również

Popularne artykuły

Skip to content
facebook facebook facebook