W opinii wielu z nas rosół w wersji roślinnej to po prostu warzywny bulion. Są też tacy, według których taka zupa jest niewykonalna. Nasz przepis tymczasem udowadnia, że do przygotowania smacznego rosołu wcale nie jest potrzebna kura.
Co odróżnia rosół roślinny od bulionu z warzyw? Przede wszystkim odznacza się on swoją nasyconą, intensywną barwą i wyrazistym smakiem. Rosół powinien być sycący i pożywny, wypełniony różnorodnymi warzywami i bogaty w starannie dobrane przyprawy. Co ważne, należy go długo gotować.
Cecha charakterystyczna rosołu roślinnego to jego wyjątkowa aromatyczność. Dzięki niej po dodaniu makaronu i świeżej natki pietruszki zamienia się on w prawdziwy specjał i rozkosz dla naszego podniebienia.
Przygotowanie takiego rosołu jest zadaniem stosunkowo łatwym, warto jednak poznać kilka cennych wskazówek:
Zaakcentowanie smaku sosem sojowym: tradycyjny rosół to zupa o głębokim, bardzo charakterystycznym smaku, którego nadaje jej mięsny, wysokobiałkowy dodatek – kura. W wersji roślinnej rosołu konieczne jest więc dodanie odpowiedniej alternatywy dla uzyskania tożsamego efektu. Do tego celu polecamy sosy sojowe – obowiązkowo ze sprawdzonym i wiarygodnym składem. Sięgnięcie po słabej jakości produkt lub całkowite pominięcie tego elementu naprawdę nie popłaca.
Bogactwo warzyw: ponieważ warzywa stanowią kwintesencję roślinnego rosołu, zadbajmy o to, by było ich po pierwsze dużo, po drugie natomiast, by były one najlepszej jakości. Cenną zasadą, o której warto pamiętać, jest użycie do gotowania zupy nieobranych jarzyn – to właśnie ich skórka zawiera w sobie najwięcej smaku.
Choć warzywem nierozerwalnie związanym z rosołem wydaje się być marchewka, nie przesadzajmy z jej ilością, wykorzystując również inne. Cennym dodatkiem jest np. opalona cebula nadająca naszej zupie intensywnego, zrównoważonego posmaku. Rekomendujemy również dodanie dużej ilości selera.
Gotowanie długotrwałe i pod przykryciem: w przyrządzaniu rosołu każdy etap ma znaczenie, zaczynając od zalania wodą warzyw na wywar – woda bowiem powinna być zimna. Dlaczego ma to takie znaczenie? Jarzyny, zagotowując się razem z wodą, oddają do niej to, co w nich najcenniejsze, a to uczyni naszą zupę i smaczną, i wartościową.
Wywar gotujmy pod przykryciem, stawiając garnek na minimalnym ogniu. Co ważne, rosół powinien być gotowany przez minimum 3 godziny – będzie to gwarancją jego wyjątkowej intensywności i głębokiego smaku.
Dodatek łyżki oleju: ta niewielka ilość oleju zapewni równomierne rozejście się smaków w zupie. Choć wydaje się to drobnostką, będzie przysłowiową “kropką nad i” dla naszego wegańskiego rosołu.
Czas przygotowania: minimum 3 godziny.
Składniki
Składniki do przygotowania około 8 – 10 porcji:
- 2,5 litra wody (powinna być zimna)
- 1 łyżka oleju
- 1 bulwa selera (duża)
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 2 cebule
- por (zielone liście)
- natka pietruszki (zarówno liście, jak i łodyżki)
- świeży lubczyk (łodyżka)
Przyprawy:
- 2 łyżki sosu sojowego
- 4 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 10 ziaren pieprzu
- 2 ząbki czosnku
- 3 goździki
- ½ łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka soli
Przygotowanie
- Warzywa starannie oczyścić i pozostawić niebrane. Nie krojąc ich, przełożyć do dużych rozmiarów garnka.
- Cebulę również umyć, a następnie obrać i dorzucić łupiny do pozostałych jarzyn w garnku – ten dodatek zapewni naszemu rosołowi piękną i głęboką barwę. Obrane cebule najpierw rozciąć na pół, a potem każdą z części opalać nad ogniem kuchenki (a w przypadku jej braku na blaszce piekarnika) do momentu, gdy widocznie się przypali.
- Tak przygotowane cebule dołożyć do już znajdujących się w garnku warzyw, dodając przy tej okazji również łodyżki natki pietruszki, wszystkie przyprawy, łyżeczkę soli i pozostałe składniki.
- Warzywa zalać 2,5 litra zimnej wody, następnie przykryć garnek i postawić na średnim gazie. Stopniowo podgrzewać do momentu zagotowania.
- Po doprowadzeniu wywaru do wrzenia zmniejszyć ogień i już na minimalnym gotować przez minimum 3 godziny. W trakcie całego procesu nie zdejmować pokrywki.
- Gdy rosół jest już gotowy, przecedzić go przez sito. Pozostaną na nim przyprawy i warzywa – z tych drugich warto starannie wycisnąć do garnka wszystkie soki. Nada to naszej zupie specyficznego posmaku.
- W ten sposób przyrządzony rosół roślinny można w razie potrzeby doprawić jeszcze do smaku (niewielką ilością soli i/lub pieprzu). Serwujemy z tradycyjnym dodatkiem, jaki stanowi makaron, dokładając (opcjonalnie) niewielką marchewkę z wywaru i posypując posiekaną natką pietruszki.
Smacznego!
Przy okazji polecamy przepis na:
