Orfizm był doktryną religijno-filozoficzną wywodzącą się od legendarnego Orfeusza. Orfickie wtajemniczenia miały na celu wyzwolenie duszy z koła reinkarnacji. We wczesnym chrześcijaństwie chętnie łączono Orfeusza z Chrystusem.
Najsłynniejszy pieśniarz, mistrz inicjacji
Orfeusz był najsłynniejszym pieśniarzem mitologii greckiej1. Według legendy był synem boga Apollona i nimfy Kalliope, ale częściej mówiono, że był synem trackiego króla Ojagrosa. Naukowe badania utożsamiają go z Trakiem Zalmoxisem, który uczył swoich ziomków, w jaki sposób „uczynić się nieśmiertelnym” (athanatizein)2.
Muzyce Orfeusza przypisywano magiczną moc, która potrafiła oczarować ludzi, dzikie zwierzęta, uciszać burze oraz ożywiać naturę. Najbardziej znany stał się mit o Orfeuszu i utracie jego zmarłej żony Eurydyki. Głoszono, że Orfeusz objawił rytuały inicjacji i oczyszczeń, które zapewnić miały lepszy los po śmierci. Według Eurypidesa „pokazał on płomienie niewyrażalnych słowami sekretów”3. Wtajemniczał w „święte orędzie” (hieros logos).
Orfizm nie był związany z żadnym centrum świątynnym. Natomiast bardzo mocno złączony był z literaturą orficką (hieroi logoi). Orfeuszowi atrybuowano autorstwo wielu pieśni religijnych, kosmogonii i hymnów. Niewykluczone jest, że istniał jakiś literacki prawzór w postaci poematu opiewającego prastare wierzenia kreteńskie, związek wielości z jednością oraz życie po śmierci, który można by przypisać Orfeuszowi4.
Stworzenie ludzi z popiołów Tytanów
Orficy dokonali reformy kultu Dionizosa, odrzucając dionizyjskie orgie i krwawe ofiary. Dionizosa identyfikowali z bogiem Zagreusem, epifanią boga światła Fanesa, tworząc mit o Dionizosie-Zagreusie. Według orfickiego mitu siedmiu Tytanów, wypuszczonych z podziemi, rozszarpało i zjadło znajdującego się pod postacią byka Zagreusa. Zeus spalił Tytanów piorunem, a z ich popiołów stworzył ludzi.
Mit o stworzeniu ludzi z popiołów Tytanów uważali starożytni za orficki. Nie była to jednak całkowicie oryginalna antropogeneza. Jej mezopotamskim prototypem był mit o stworzeniu człowieka przez boga Marduka. Według mitu sumeryjskiego człowiek został stworzony ze zwłok Tiamat (pierwotnego potwora) i z krwi arcydemona Kingu5.
Pierwsze aluzje do tytaniczno-dionizyjskiego pochodzenia ludzi znalazły się u Pindara i Platona6. Według mitu orfickiego każdy z ludzi składa się z dwóch elementów – boskiego (dionizyjskiego) oraz demonicznego (tytanicznego). Ludzkie ciało, będąc pozostałością po zbrodniczych Tytanach, stanowi zatem „grobowiec” dla dionizyjskiej duszy. Platon napisał o tym w jednym z passusów dialogu Kratylos: „Niektórzy nazywają ciało (soma) <<grobowcem>> (sema) duszy, niejako w nim obecnie pochowanej. (…). Wydaje mi się, że to szczególnie orficy utworzyli tę nazwę, uważając, że dusza została ukarana za grzechy i cierpi, a żeby ją pilnować, ma takie ogrodzenie na kształt więzienia”7.
Reinkarnacja duszy i katharsis
Orficy łączyli nieśmiertelność duszy z jej pośmiertną wędrówką, metempsychozą. Nauczali, że każda dusza przechodzi przez wielkie „koło konieczności” („koło narodzin”). Wędrówkę duszy powodują złe czyny duszy i konieczność ich zadośćuczynienia. Opowiadano, że duszę przynosi wiatr, co było związane z prastarym kultem bogów powietrza. W traktacie „O duszy” Arystoteles napisał, że: „Teoria duszy w poematach zwanych orfickimi głosi, że dusza unoszona wiatrami wchodzi ze wszechświata do wnętrza w procesie oddychania”8.
Jedynym sposobem wyjścia z koła narodzin było prowadzenie wzniosłego „życia orfickiego” (orfikos bios). Temu celowi służyła technika katharsis. Była to apollińska technika oczyszczenia z win, którą ponoć wprowadził Orfeusz. Katharsis obejmowało nakaz powstrzymywania się od jedzenia „wszystkiego, co jest ożywione duszą”, zakaz zabijania, ascezę oraz edukację religijną (hieroi logoi). Pierwszorzędne znaczenie miała inicjacja – objawienie porządku kosmologicznego, teozoficznego i nowej eschatologii.
Zabronione było popełnienie samobójstwa, bo groziła za ten czyn kara w Hadesie. W swoim nauczaniu orficy zawarli naukę o pokucie za złe uczynki w życiu pośmiertnym, czyli nauczali o istnieniu czyśćca. Pozostający pod wpływem orfizmu filozofowie rozpisywali się na temat cierpień grzeszników post mortem i niekończących się mąk piekielnych. Dlatego uczeni są zdania, że to w orfizmie pojawiła się po raz pierwszy doktryna piekła9.
Orfizm religią ludzi wykluczonych
Orfizm miał wyraźnie ludowy charakter. Plebejskie pochodzenie orfizmu stwierdził filolog klasyczny, prof. T. Sinko, który napisał, że: „Była to wiara ludowa, pocieszająca ofiary arystokratycznego ucisku nadzieją przyszłej szczęśliwości”10. O tym, że u podstaw orfickiej doktryny znajdowały się realne warunki historyczno-społeczne, był przekonany brytyjski uczony G. Thomson. Podstawowe pojęcie orfickiej antropologii soma–sema („ciało” – „grób”) wywiódł on z warunków pracy niewolniczej w starożytnych kopalniach: „Właśnie w kopalniach ludzie po raz pierwszy myśleli o życiu jako o więzieniu, a o ciele jako o grobie duszy”11.
W związku z powyższym można przyjąć, że orfizm narodził się wśród ludzi biednych i niewolników. Tłem był też kryzys norm prawa zwyczajowego, które uważane było za podstawę istnienia polis. Orfizm stał się przeciwwagą dla Homera oraz ewolucjonizmu antropologicznego milezyjskich filozofów natury (Tales, Anaksymander, Anaksymenes). Funkcjonowały zorganizowane gminy orfickie i odrębne cmentarze wyznawców orfizmu. Doktrynę propagowali wędrowni nauczyciele, orfeotelestowie. Księgi Orfeusza były dla orfików ich „biblią”.
Postać Orfeusza stała się przedmiotem reinterpretacji żydowskich. Zhellenizowani Żydzi z Aleksandrii wymyślili własną wersję legendy o Orfeuszu. W żydowskim falsyfikacie, zwanym „Testamentem Orfeusza”, ukazano Orfeusza, który w młodości udał się do Egiptu, gdzie spotkał Mojżesza (nazywanego Muzajosem) i został jego uczniem. U progu śmierci Orfeusz ostatecznie odrzucił greckie bóstwa, a swojemu synowi i odbiorcy testamentu poradził przyjąć wiarę w jednego Boga, o którym usłyszał od Mojżesza12.
Orfeusz w chrześcijaństwie
Pisarze chrześcijańscy widzieli w Orfeuszu, „Pierwszym Teologu”, prefigurację Chrystusa. Chrystus jako Dobry Pasterz, to „nowy Orfeusz”, a Chrystus Nauczający — to „prawdziwy Filozof”. Szczególnie w greckiej literaturze patrystycznej topos Orfeusza stał się niemal wszechobecny. Ojcowie Kościoła byli zdania, że Mojżesz wywarł ogromny wpływ na Orfeusza, a ten z kolei na Homera, Pitagorasa, Heraklita i całą kulturę helleńską.
Orfeuszem był zaintrygowany teolog i filozof chrześcijański Klemens Aleksandryjski (zm. ok 212 r.). Zastosowana przez niego typologia została wyjaśniona w następujący sposób: Orfeusz to Chrystus-Logos, zwierzęta, które słuchają jego pieśni, to grzesznicy, a instrument, na którym gra Orfeusz, to człowiek pobożny13. Klemens zalecił chrześcijanom noszenie pierścieni-pieczęci z orfickim symbolem „liry grającej” obok typowo chrześcijańskich symboli.
Eurydyka, która zmarła wskutek ukąszenia przez węża, skojarzona została z historią biblijnej Ewy, zwiedzionej przez węża. Eurydykę utożsamiono więc z biblijną Ewą, a w katabazie (zstąpieniu Orfeusza do Hadesu) dostrzeżono prefigurację zstąpienia Chrystusa do piekieł. To, czego nie udało się w micie dokonać Orfeuszowi, dokonał Chrystus, który wyprowadził swoją Oblubienicę-Kościół z krainy zmarłych.
Orfeusz zrobił też niemałą karierę we wczesnochrześcijańskiej sztuce katakumbowej i sarkofagowej. Przykładem mogą być malowidła z katakumb św. Domitylli w Rzymie, które są jednymi z najstarszych ilustracji malarstwa wczesnochrześcijańskiego, datowanymi na połowę III w14.
Nie brakowało chrześcijan, którzy uważali wierzenia orfickie, a zwłaszcza ich kosmo- i teogonię, za absurdalne i gorszące, a ich kult za bałwochwalczy. Do tych krytyków należeli Atenagoras z Aten i Hipolit Rzymski. Nie krytykowano natomiast orfickiej wiary w nieśmiertelność duszy, którą błędnie uznano za jedną z prawd Pisma Świętego. Trzeba tutaj dodać, że nie do przyjęcia jest orficki pogląd o „ciele jako grobie i więzieniu duszy”. Pozostaje on bowiem w całkowitej sprzeczności z biblijną nauką o ciele jako o świątyni Ducha Świętego. Nauka ta jest jedną z najważniejszych nauk biblijnych – jest ona filarem teologii zdrowia.
W Nowym Testamencie znalazły się dwa sformułowania, które przypisuje się wieszczowi orfickiemu Epimenidesowi z Krety, który żył na przełomie VII i VI w. p.n.e15.
Podsumowanie
Orfeusz cieszył się w świecie antycznym wielką sławą. Uchodził za najlepszego śpiewaka, pierwszego greckiego poetę, teologa i filozofa. Uznawano go za założyciela orfizmu, który głosił doktrynę reinkarnacji i upatrywał drogi do wyzwolenia w ascezie. W chrześcijaństwie pojawiła się tendencja do łączenia Orfeusza z Chrystusem, jako jego prefiguracji. W najważniejszych naukach biblijne chrześcijaństwo pozostaje w sprzeczności z orficką doktryną.
Polecamy również poniższe artykuły:
- Tajemnice misteriów eleuzyjskich a ewangelia
- Nieśmiertelność w ekstatycznym kulcie Dionizosa
- Jak powstał Wielki Kanion
Przypisy
- Mityczną biografię Orfeusza zaczęto tworzyć ok. V w. p.n.e. Najstarszą wzmianką o nim jest wizerunek z wygrawerowanym napisem: Orphes, który znajduje się na metopie przechowywanej w muzeum w Delfach. Datuje się ją na ok. 525 r. p.n.e.
- M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, T. II, Warszawa 1994, s. 118–120.
- Tamże, s. 122.
- Z ponad 50 dzieł przypisywanych Orfeuszowi zachowały się tylko 3 utwory. Rekonstrukcja poglądów orfickich pochodzi niejako z drugiej ręki. Są to niemałe świadectwa i aluzje, które znajdują się w dziełach Empedoklesa, Platona, Arystotelesa oraz Eurypidesa, Ajschylosa i Pindara. A. Krokiewicz, Studia orfickie, Warszawa 1947, s. 63–64.
- M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, T. I, Warszawa 1988, s. 50–53.
- Odniesienia do tytanicznej natury człowieka można dopatrzyć się u Pindara w wyrażeniu „odpokutowanie za starożytną żałobę”, frag. 133; oraz u Platona we fragmencie Praw, 701c, gdzie napisał o ludziach, którzy „wykazują prastarą naturę Tytanów”.
- Platon, Kratylos, 400c., Tłum. W. Stefański, Wrocław 1990. Według Platona koncepcję soma–sema wprowadzili orficy, bo według nich dusza w ciele odbywa pokutę za winy, mając ciało za mocną osłonę, podobną do więzienia.
- G. P. Dudzik, R. A. Muszyńska, A. M. Nowik, O duszy. Arystoteles. Tomasz z Akwinu, Warszawa 1996, s. 28.
- M. Eliade, Historia wierzeń i idei religijnych, T. II, Warszawa 1994, s. 128. Platon pisał o grzesznikach zagrzebanych w bagnie Hadesu, którzy tracą swoje siły, na próżno napełniając dziurawą beczkę lub nosząc wodę sitem.
- T. Sinko, Zarys historii literatury greckiej, T. I, Warszawa 1959, s. 188.
- G. Thomson, Pierwsi filozofowie, Warszawa 1966, s. 305.
- W Qumran odkryto żydowski apokryf Testament Orfeusza. Apokryf ten był wykorzystywany przez Żydów i przez chrześcijańskich apologetów po to, by wykazać, że najwięksi z pogan wyznawali monoteizm. E. Osek, Testament Orfeusza, w: K. Kołakowska (red.), „Orfizm i jego recepcja w literaturze, sztuce i filozofii”, Kraków–Lublin 2011. Żydzi i chrześcijanie popełnili błąd, nie dostrzegając różnicy między orfickim henoteizmem a biblijnym monoteizmem.
- Klemens Aleksandryjski, Protreptyk albo Zachęta Greków, I 3,2-6,2; 4,1-4. Wydaje się, że Orfeusz z symbolizującą go lirą był równie drogi niektórym chrześcijanom nawróconym z pogaństwa, co orfikom. Orfeusza stawiali chrześcijanie obok króla Dawida, jako że obydwaj grali na lirze (cytrze).
- J. Daniélou, H. I. Marrou, Historia Kościoła T. 1, Warszawa 1984, s. 139–140.
- Obydwa cytaty mogą pochodzić z jego poematu Kretika. Pierwszy znajduje się w Dziejach Apostolskich w mowie apostoła Pawła wygłoszonej na Areopagu w Atenach, a drugi w Liście ap. Pawła do Tytusa. Dz 17,28; Tyt 1,12.
© Źródło zdjęcia głównego: Canva.
