Myśleć epidemiologicznie

Zobacz również

Aby poczuć praktyczne konsekwencje informacji epidemiologicznych rozważmy jeden przykład, jakim jest zakażenie wirusem HBV (też wirus DNA), powodujące wirusowe zapalenie wątroby typu B. Wirus ten może być wirusem skracającym życie niektórym pacjentom poprzez wywoływanie poważnych powikłań będących konsekwencją zapalenia wątroby, w tym przewlekłego, które może skończyć się jej niewydolnością, marskością i/lub rakiem. Najczęstszą formą zakażenia wirusem HBV jest – co wiemy z ogólnych obserwacji założeń potwierdzonych badaniami populacyjnymi – reakcja bezobjawowa lub skąpoobjawowa. Ok. 20% polskiej populacji, czyli ok. 7,5 mln osób, ma przeciwciała świadczące o kontakcie z wirusem HBV, w większości bezobjawowym, w mniejszości mechanizmem ostrym albo podostrym.

Z badań populacyjnych wiemy też, że ok. 1% populacji polskiej (ok. 400 tys. osób) nosi w sobie wirusa, ponieważ z jakiegoś powodu nie udało się go wyeliminować z organizmu. Osoby takie określane są jako nosiciele. Być może takich osób jest dwa lub trzy razy więcej. Oczywiście duża grupa osób z przeciwciałami przeciwko WZW B to pacjenci szczepieni.

Skąpoobjawowe, ostre i podostre zapalenie wątroby typu B (WZW B) ustępuje zwykle samoistnie, nie wymagając leczenia. Każdego roku pierwszego kontaktu z wirusem doznaje od 50 tys. do 60 tys. osób, z czego ok. 5% przechodzi w fazę zakażenia przewlekłego, skutkującego rozwojem przewlekłego zapalenia wątroby. Tych osób rocznie rejestrujemy ok. 2800.

Zgłoszone do statystyki ostre WZW B w Polsce to w liczbach bezwględnych margines – jest to ok. 50-60 osób rocznie. Liczby wydają się niedoszacowane. Prawdopodobnie ze statystyki umykają nam osoby z ostrymi objawami w jamie brzusznej, ale niediagnozowane w kierunku WZW B z powodu braku żółtaczki, a więc postacie skąpoobjawowe oraz zapalenia podostre.

Wyjaśnienia wymaga liczba 50-60 tys. osób rocznie kontaktujących się po raz pierwszy z wirusem. Liczba ta jest wyliczona „wstecznie”, ponieważ praktycznie nie sposób jest wychwycić osoby mające kontakt z wirusem po raz pierwszy. Ta liczba to wynik szacowania i wiedzy pochodzącej z badań, że ok. 5% osób zainfekowanych HBV rozwija przewlekłe zapalenie wątroby, a tę liczbę znamy dość dobrze [1].

Przewlekłe WZW typu B powoduje 25 procentowe ryzyko wystąpienia marskości i ok. 5 procentowe ryzyko raka wątroby. Przekładając powyższe liczby na realne życie, oznacza to, że grupa 2800 osób, które zachorowały na przewlekłe WZW B, wygeneruje 700 osób z marskością i ok. 140 osób z rakiem wątroby.

Sumując, w Polsce żyje 38,5 mln osób, 20% z nich (ok. 7,5 mln) miało już kontakt z wirusem. Polskie tempo pierwszych kontaktów z wirusem wynosi od 50 tys. do 60 tys. na rok. W wyniku tych zdarzeń ok. 1% (może 2-3%) ludności Polski, czyli ok. 400 tys. (może 800 tys., może ponad milion), jest nosicielem wirusa.

Taka sytuacja powoduje, że rocznie w Polsce rejestrujemy:

w liczbach bezwględnychśrednio na każde milion mieszkańców
50–60 osób chorujących z powodu ostrego WZW B1–2
2800–3300 osób z nowym przewlekłym WZW B7–8
700–800 osób z marskością wątroby20
100–150 osób z rakiem          3–4
ok. 40 zgonów w związku z WZW B1

40 osób rocznie umiera w Polsce z powodu powikłań wątrobowych w przebiegu zakażenia WZW B. Ryzyko zgonu z tego powodu w Polsce wynosi więc 40/38,5 mln, czyli trochę ponad 1 tysięczna promila – 0,0011. Dla porównania, polskie ryzyko zgonu z powodu wypadku samochodowego wynosi 0,0075 promila. Jest więc około 7 razy większe.

Na marginesie można dopowiedzieć, że na chwilę obecną prawdopodobieństwo zgonu z powodu zakażenia SARS CoV-2 w Polsce jest ok. 8 razy większe niż w wyniku wypadku samochodowego, a więc ok. 55 razy większe niż zgonu z powodu zakażenia wirusem HBV, bo wynosi ok. 0,06 promila. W wartościach zarówno względnych, jak i bezwględnych są to jednak nadal niskie liczby.

Pogdybajmy. Ok. 70% zakażeń HBV to przypadki związane z zabiegami medycznymi. Skoro rocznie pojawia się w populacji 1-2 nowe zakażone osoby na tysiąc (ok. 1,75 promila), to „naturalnie”, gdyby nie rozwój i powszechność zabiegowych technik medycznych, przewlekłe zakażenie WZW B w dobie masowych szczepień występowałyby z częstotliwością ok. 0,5-0,6 promila.

Ponieważ wirus HBV przenosi się drogą bezpośrednich kontaktów płynów ustrojowych, to jeśli udałoby się od tego odjąć zachowania ryzykowne (takie jak rozwiązłość seksualna, w tym homoseksualizm, oraz celowe uszkadzanie skóry i śluzówek jak np. przy dożylnym przyjmowaniu narkotyków), to poziom zakażeń wirusem WZW B spadłby do poziomu 0,15-0,2 promila, czyli 10 razy niżej niż aktualnie, i zamiast 40 osób umierałyby w Polsce z tego powodu 4 osoby rocznie.

Nie każdy choruje na WZW B. Nie każdej osobie takie zakażenie przytrafia się z tym samym prawdopodobieństwem.W tym przypadku aby zostać zakażonym, trzeba się trochę do tego przyłożyć. Nauka dla nas wynikająca z powyższych danych jest taka, że dla par osób niezakażonych i wiernych sobie nawzajem, nie związanych żadnymi nałogami, nie mających tendencji do samouszkodzeń ciała i które nie przechodziły w swoim życiu krwawych zabiegów medycznych, prawdopodobieństwo zakażenia wirusem HBV w ciągu całego życia i w konsekwencji zachorowania oraz ewentualnego rozwinięcia powikłań, w tym śmierci, wynosi praktycznie 0.

O autorze:

Dariusz Struski – lekarz medycyny, specjalista w dziedzinie medycyny rodzinnej z trzydziestodwuletnim stażem pracy w Polsce, Szwecji, Norwegii. W przeszłości kierownik Ośrodka Kształcenia Lekarzy Rodzinnych we Wrocławiu. Obecnie wykładowca z zakresu Evidence Based Medicine (Medycyny opartej na faktach) oraz medycy rodzinnej, ze szczególnym zainteresowaniem dotyczącym chorób zakaźnych.


Przypisy

[1] https://www.pzh.gov.pl/28-lipca-swiatowy-dzien-wirusowego-zapalenia-watroby/ ; https://www.google.se/search?ei=Uu7uX4z9G7HprgTAjKOwCw&q=wzw+b+epidemiologia&oq=wzw+b+epidemiologia&gs_lcp=CgZwc3ktYWIQAzIGCAAQFhAeMgYIABAWEB46BggAEA0QHjoICAAQCBANEB5Q4w9Y1xBgohJoAHAAeACAAU2IAc0BkgEBM5gBAKABAaoBB2d3cy13aXrAAQE&sclient=psy-ab&ved=0ahUKEwiM7obguPrtAhWxtIsKHUDGCLYQ4dUDCAw&uact=5 ; http://www.hbv.pl/hbv.php ; http://www.przeglepidemiol.pzh.gov.pl/hepatitis-b-in-poland-in-2017-wirusowe-zapalenie-watroby-typu-b-w-polsce-w-2017-roku?lang=pl ; https://bdl.stat.gov.pl/BDL/dane/podgrup/tablica ; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5075228/

Zobacz również

Popularne artykuły

Pochodzenie wirusów. Trzy możliwe warianty.

W niniejszym artykule zajmiemy się genealogią, ale dość szczególną. Pochodzenie wirusów współcześni naukowcy próbują wytłumaczyć na 3 sposoby . Poniżej przedstawiamy te...

Skąd się wzięły wirusy? Biblijny Potop i jego następstwa

Wspomniana w poprzednich artykułach koncepcja pojawienia się wirusów na Ziemi rozwiązuje, według mnie, również problem chorobotwórczości bakterii. Bakterie z całą pewnością istniały...

Skąd się wzięły wirusy?

Istnieje sytuacja, w której mniej lub bardziej przypadkowo pofragmentowany aparat genetyczny (w tym i białka enzymatyczne) może się wydostać z komórki bez...
Skip to content