Seksualność jest jedną z najbardziej naturalnych i jednocześnie najbardziej wrażliwych sfer ludzkiego życia. To przestrzeń intymności, bliskości, przyjemności – ale też lęków, napięć, niepewności i wstydu. Nic dziwnego, że wielu ludzi unika otwartych rozmów o swoich potrzebach seksualnych – i to nawet w długoletnich związkach.
Tymczasem brak komunikacji w tej sferze może prowadzić do nieporozumień, frustracji, wycofania emocjonalnego, a nawet do zdrady czy rozstania. Dlatego warto nauczyć się, jak mówić o swoich potrzebach seksualnych w sposób dojrzały, bezpieczny i empatyczny – zarówno dla siebie, jak i dla partnera/partnerki.
No więc jak to zrobić?
- Zacznij od świadomości własnych potrzeb
Nie da się jasno zakomunikować czegoś, czego sami nie rozumiemy. Dlatego pierwszy krok to poznanie siebie. Zastanów się: Czego naprawdę potrzebujesz w seksie? Jakie formy bliskości sprawiają Ci radość? Czego Ci brakuje? Co Cię blokuje? Możesz zapisać swoje refleksje na kartce, sięgnąć po fachową literaturę, słuchać wykładów na YouTube lub skorzystać z wizyty u terapeuty, bądź sex coacha, który pomoże Ci odkryć, zrozumieć i zaakceptować Twoje potrzeby.
- Wybierz odpowiedni moment i kontekst
Rozmowa o seksie nie powinna odbywać się w pośpiechu, w nerwach czy tuż po nieudanym zbliżeniu. Potrzebna jest bezpieczna, spokojna przestrzeń, w której oboje możecie być uważni i otwarci. Warto wybrać moment, kiedy atmosfera jest dobra – może podczas spaceru, przy kolacji czy po wspólnym weekendzie – a nie w środku kłótni lub napięcia.
- Mów o sobie – nie o błędach partnera
To kluczowa zasada dobrej komunikacji. Jeśli chcesz, by Twój partner lub partnerka Cię usłyszał(a), nie zaczynaj od krytyki. Zamiast tego przekaż raczej, jak Ty się czujesz, czego potrzebujesz i co sprawia Ci przyjemność (komunikaty typu „ja”, a nie „ty”).
Nie mów: „Zawsze się spieszysz” lub „Nigdy nie robisz tego, na co ja mam ochotę”, tylko: „Podoba mi się, kiedy całujesz mnie po szyi. Chciałabym byś poświęcił na to nieco więcej czasu, gdyż sprawia mi to wielką przyjemność” albo: „Zauważyłem, że zaczynam tęsknić za większą spontanicznością w naszym życiu seksualnym. Chciałbym spróbować czegoś nowego razem, bo daje mi to poczucie ekscytacji i buduje naszą więź”.
- Używaj konkretów
Ogólniki w rozmowie o seksie nie działają. Stwierdzenia w stylu: „Chciałbym, żebyś była bardziej otwarta” albo „Brakuje mi zbliżeń” to komunikaty, które mogą być odebrane niejasno lub jako presja. Dużo lepiej działa konkret, np.: „Od dawna myślę o tym, żeby spróbować [konkretna rzecz], ale nie chciałem/-am Cię zaskoczyć. Co o tym sądzisz?”
To pokazuje, że z jednej strony masz swoje unikalne potrzeby i pragnienia, zaś z drugiej strony liczysz się z opinią drugiej strony, pozostawiasz jej przestrzeń i pragniesz, żeby to była wasza wspólna decyzja.
- Nie oczekuj natychmiastowej zgody
Otwarte rozmowy o seksie i tym, co daje nam satysfakcję, to proces. Dla wielu ludzi takie tematy są bardzo krępujące. Wpływ na to mają nie tylko osobiste przekonania, lecz także wychowanie oraz uwarunkowania społeczne i kulturowe1. Partner lub partnerka może potrzebować chwili, by odpowiednio sformułować myśli lub przetrawić to, co usłyszał(a). To nie znaczy, że Twoje potrzeby są niewłaściwe – to znaczy, że tworzycie nową płaszczyznę wzajemnej komunikacji, a to wymaga czasu.
Nie próbuj wymusić decyzji, nie spiesz się, nie naciskaj. Zamiast tego otwórz przestrzeń do rozmowy. Czasem trzeba wracać do tematu kilka razy, żeby zbudować wspólne zrozumienie.
- Pamiętaj o waszym wspólnym celu
„W rozmowie o seksie pamiętaj, że zarówno ty, jak i twój partner macie jeden zbieżny i wspólny cel: udane życie seksualne. Niech wasza rozmowa zmierza do tego, by wspólnie znajdować nowe doznania, by razem ubarwiać i urozmaicać pożycie. Jeśli zafiksujesz się na ustalaniu winy i szukaniu powodów, dlaczego ostatnio jest nudno/za rzadko/nie podoba ci się, możecie tkwić w miejscu miesiącami. Powiedz więc raczej, co ostatnio pobudziło twoją wyobraźnię erotyczną i zapytaj o to samo partnera”2.
- Nie bój się sięgnąć po wsparcie
Jeśli rozmowy o seksie są trudne, bolesne lub kończą się konfliktem, niekoniecznie musi to oznaczać, że „coś z Wami nie tak”. Z pewnością jednak świadczy o tym, że ten temat jest dla was ważny i warto się nim zająć z pomocą specjalisty: psychoterapeuty par, seksuologa czy też coacha relacji. Profesjonalna pomoc pomaga wyjść poza utarte schematy i zbudować nową, dojrzalszą formę bliskości.
Zakończenie
Jak słusznie zauważa Ewa Stanicka: „Dobrze jest porozmawiać o seksie już na początku związku i wspólnego życia seksualnego – dla bezpieczeństwa i komfortu własnego i partnera/-ki”3. Im wcześniej podejmiecie się takiej rozmowy (nawet jeśli z początku będzie to krępujące), tym lepiej dla waszego związku. Dlaczego? Ponieważ rozmowa o potrzebach seksualnych to nie zagrożenie dla relacji, lecz jej pogłębienie. To wyraz zaufania, szczerości i dojrzałości emocjonalnej. To odwaga bycia sobą – również w najintymniejszej sferze.
Pamiętaj: Nikt nie czyta w myślach. A wiele związków rozpada się nie z braku miłości, lecz z braku komunikacji. I właśnie dlatego warto rozmawiać.
Polecamy również poniższe artykuły:
- Czy toksyczny związek da się uratować?
- Wdzięczność w rodzinie
- Miłość i szacunek, czyli czego w związku potrzeba jej, a czego jemu – cz. 1 i cz. 2
Przypisy
- Por. A. Nomejko, G. Dolińska-Zygmunt, Satysfakcja seksualna kobiet i mężczyzn w okresie wczesnej, średniej i późnej dorosłości – uwarunkowania psychospołeczne, Kraków 2019, s. 32.
- 6 porad, jak rozmawiać z partnerem o seksie, PoradnikZdrowie.pl, 9.10.2025, https://www.poradnikzdrowie.pl/seks/sztuka-kochania/6-porad-jak-rozmawiac-z-partnerem-o-seksie-aa-oKq3-92NH-pFna.html [dostęp: 15.06.2025].
- E. Stanicka, Jak rozmawiać o seksie z partnerem_ką?, YourKaya.pl, 14.02.2021, https://yourkaya.pl/blogs/you-know/jak-rozmawiac-o-seksie [dostęp: 15.06.2025].
© Źródło zdjęcia głównego: Canva.